Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wojska niemieckie i radzieckie zajęły rynek Krasnegostawu. Przeciwko nim stanęli partyzanci. Wszystko działo się na oczach niewinnych cywili i wyglądało bardzo groźnie.
Tak wyglądała inscenizacja przygotowana przez krasnostawskie stowarzyszenie "Feniks”. – Chcieliśmy uczcić rocznicę wybuchu II wojny światowej i zachęcić mieszkańców do poznawania historii – mówi Dawid Patyk, jeden z organizatorów przedsięwzięcia.
Oblężone miasto zrobiło ogromne wrażenie na osobach, które wybrały się na rynek. – Poczułem się tak, jakbym cofnął się w czasie – opowiada Kamil Sokołowski. – Na rynku stały zabytkowe motocykle, a w stylizowanej na lata czterdzieste kawiarni przesiadywali ludzie w strojach z epoki. W tle słychać było piosenki Marleny Dietrich. To było niesamowite przeżycie.
Wszyscy, którym udało się zrobić podczas imprezy ciekawe zdjęcie, powinni wziąć udział w konkursie na najlepszą fotografię. Do wygrania są atrakcyjne nagrody. Szczegółowe informacje na temat zasad konkursu można znaleźć na stronie www.feiniks.bzzz.net.
Oblężone miasto zrobiło ogromne wrażenie na osobach, które wybrały się na rynek. – Poczułem się tak, jakbym cofnął się w czasie – opowiada Kamil Sokołowski. – Na rynku stały zabytkowe motocykle, a w stylizowanej na lata czterdzieste kawiarni przesiadywali ludzie w strojach z epoki. W tle słychać było piosenki Marleny Dietrich. To było niesamowite przeżycie.
Wszyscy, którym udało się zrobić podczas imprezy ciekawe zdjęcie, powinni wziąć udział w konkursie na najlepszą fotografię. Do wygrania są atrakcyjne nagrody. Szczegółowe informacje na temat zasad konkursu można znaleźć na stronie www.feiniks.bzzz.net.
