Młodzież nie ma już oporów przed uczeniem się języka rosyjskiego. Przedkładają go nad niemiecki, a czasem nawet nad angielski. Dlaczego? - bo jest łatwiejszy i ma dużą przyszłość - mówią.
ma swój urok. Lepiej brzmi niż niemiecki i łatwiej wchodzi
do głowy.
Na rosyjski stawia także Tadeusz Kupracz, dyrektor "Ekonomów”. W jego szkole aż 15 z 35 klas uczy się tego języka. - Widzę, że wśród uczniów jest duże zainteresowanie rosyjskim, dlatego staramy się wszystkim chętnym zapewnić jego naukę - mówi Kupracz. - Dlatego na etatach mam aż czterech świetnych rusycystów. To chyba najwięcej w Chełmie. Teraz zastanawiam się, czy nie wprowadzić także lekcji języka ukraińskiego.
Za tym, że uczniowie chętnie uczą się rosyjskiego, przemawiają także wyniki ubiegłorocznych matur. Okazało się, że egzamin z rosyjskiego maturzyści zdali najlepiej
ze wszystkich innych przedmiotów. - Moi uczniowie często decydują się też na studia językowe - cieszy się Mariusz Adamiec, nauczyciel języka rosyjskiego. - Ostatnio, tylko z jednej klasy, pięć uczennic wybrało rosjoznawstwo. A czemu interesuje ich ten język? Bo jest słowiański, bliższy uczniom, łatwiej się go uczyć. A ucząc się języka, mają też okazję, aby bliżej poznać piękną i bogatą kulturę rosyjską. A ze strony bardziej praktycznej, to dobrze wiedzą,
że na rynku pracy osoby, które oprócz angielskiego znają także rosyjski, są dzisiaj bardzo poszukiwane.
Uczniowie "ekonomów” z językiem rosyjskim stykają się nie tylko podczas lekcji, ale także zajęć dodatkowych, obozów językowych i organizowanych w szkole imprez: konkursu poezji rosyjskiej i konkursu
ortograficznego. Wczoraj,
podczas organizowanego w szkole Europejskiego Dnia Języków Obcych mogli wykazać się m.in. w konkursie wiedzy o Rosji. •