Krasnostawscy policjanci mieli podstawy podejrzewać, że 26-letni mieszkaniec Rudnika (pow. krasnostawski) może posiadać myśliwską broń.
– Kolba była ukryta w szafie, zamek w poduszce, na której sypiał gospodarz, a lufa była przykryta wielkanocną palmą – mówi Jacek Kawęcki z krasnostawskiej policji. – Tomasz S. był kompletnie zaskoczony wizytą stróżów prawa. Za posiadanie broni bez zezwolenia grozi mu kara więzienia do ośmiu lat.
Broń została już przekazana do szczegółowych badań. Policjanci sprawdzają, w jakich okolicznościach 26-latek wszedł w jej posiadanie oraz czy jego dubeltówka nie była użyta do celów przestępczych. Wszystko wskazuje na to, że Tomasz S. był po prostu kłusownikiem.