W Augustowie funkcjonariusze zatrzymali trzy osoby, ujawnili "fabrykę” narkotyków i alkoholu oraz zarekwirowali m.in. susz konopi indyjskich, broń i naboje. O przeprowadzonej akcji pogranicznicy poinformowali dzisiaj.
Zatrzymano 49-letniego mieszkańca województwa mazowieckiego, 52-latka z Podlasia i jego 51-letniego krajana. Tym ostatnim już wcześniej interesowała się nasza straż graniczna podejrzewając go o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i nielegalny przerzut ludzi przez granicę.
Podczas przeszukania jego posesji w Augustowie, funkcjonariusze znaleźli: ponad 6 kg suszu konopi indyjskich, rewolwer bębenkowy, sześć naboi nieustalonego kalibru, sześć pięciolitrowych pojemników z płynem o zapachu alkoholu, nasiona konopi i torebki do porcjowania oraz pięć szklanych litrowych butelek z bezwodną gliceryną. Ta ostatnia substancja mogłaby posłużyć jako mieszanina wybuchowa.
Funkcjonariusze odkryli także w okolicach Augustowa nielegalną fabrykę narkotyków i alkoholu. Przestępcy zorganizowali ją w zabudowaniach dawnej spółdzielni produkcyjnej. Hale budynków służyły jako plantacja, suszarnia i magazyn do produkcji środków odurzających i alkoholu.
Na miejscu zabezpieczono: kompletną linię urządzeń do oczyszczania spirytusu, 202 pięciolitrowe pojemniki z -prawdopodobnie - alkoholem, 86 doniczek sadzonek konopii z obciętymi już liśćmi, pół kilograma suszu i odczynniki chemiczne.
W budynkach znaleziono też specjalnie doświetlone i ogrzewane szafy, a w nich 160 sadzonek konopi indyjskich w doniczkach.
Trwa jeszcze oszacowywanie wartości zabezpieczonego alkoholu i narkotyków. Wiadomo już jednak, że tylko narkotyki znalezione w Augustowie są warte około 250 tys. zł.
- Można podejrzewać, że rozbita grupa miała również charakter zbrojny - mówi Andrzej Wójcik, rzecznik prasowy NOSG. - Może o tym świadczyć zarówno ujawniony wcześniej rewolwer jak i znalezione w byłej spółdzielni karabin kałasznikow z dwoma magazynkami i amunicją oraz wiatrówka z lunetą.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że grupa mogła działać od dłuższego czasu, a organizatorzy byli nastawieni na długofalową działalność, dużą produkcję i duży zysk. (sad)