Dawna cementownia jest równana z ziemią, a wyrobisko po kopalni margla znika pod wodą. Niebawem powstanie tu zbiornik i tereny rekreacyjne, które miejscowym samorządom mają zrównoważyć utratę największego pracodawcy w okolicy.
Mająca blisko stuletnią historię rejowiecka cementownia od trzech lat jest wygaszana. Dziś odbywa się tu tylko przemiał klinkieru dostarczanego z Ożarowa. W zakładzie pracuje ok. 40 osób, ale nie wiadomo, jak długo potrwa jeszcze taki stan rzeczy. Właściciel, należąca do międzynarodowego koncernu spółka Cement Ożarów, informuje zdawkowo, że „dalsze ustalenia w tym obszarze będą podejmowane stosownie do planów sprzedaży i inwestycji” i zapewnia, że szuka inwestora. Wyłączone z procesu produkcji budynki są wyburzane.
– Wygaszanie cementowni na pewno nie jest dobre dla miasta. Boli szczególnie utrata miejsc pracy, ale też podatków do miejskiej kasy. Ale nic tu nie zależało od samorządu. Pozytywne jest to, że Cement Ożarów współpracuje z nami przy poszukiwaniu inwestora, który stworzyłby tu miejsca pracy – komentuje Stanisław Bodys, burmistrz Rejowca Fabrycznego.
Niejako w zamian miasto zyska atrakcję turystyczną. W miejscu dawnej kopalni margla powstaje zbiornik, który w niedalekiej przyszłości ma pełnić funkcję rekreacyjną. Od kilku miesięcy dotychczasowe wyrobisko wypełnia się woda, której poziom wynosi już kilka metrów. Ten proces ma zakończyć się na początku przyszłego roku. Władze Rejowca Fabrycznego myślą już o zagospodarowaniu tego terenu.
– W najbliższych miesiącach planujemy rozpocząć prace nad projektem zagospodarowania tego terenu. Jego ukształtowanie stwarza wiele możliwości pod kątem rekreacyjno-przyrodniczym.
Chcemy, aby oprócz kąpieliska z plażą od strony osiedla znalazły się tu na przykład tor dla rowerów górskich, stok narciarski, zjazdy linowe oraz punkty widokowe.
Jest tu kilka miejsc, które doskonale się do tego nadają – wylicza burmistrz.
Część dawnego wyrobiska znajduje się na terenie gminy Rejowiec Fabrycznych. – Właściciel złożył u nas wniosek, by na ok. 50 hektarach niezalanego terenu zlokalizować farmę fotowoltaiczną. Rada Gminy prowadzi prace w sprawie zmiany planu zagospodarowania przestrzennego w celu umożliwienia takiej inwestycji. Czekamy na stosowane pozwolenia od właściwych instytucji – mówi wójt Zdzisław Krupa.
Jaka przyszłość czeka część przyszłego zalewu zlokalizowaną na terenie gminy? Najprawdopodobniej właściciel przekaże go Skarbowi Państwa, a to oznaczałoby, że zarządzałby nią samorząd. – W tej chwili pozostaje to nieustalone. Cement Ożarów nie chce prowadzić rozmów na ten temat do zakończenia rekultywacji wyrobiska – podsumowuje Krupa.