W poniedziałek rano w jednym z domów jednorodzinnych przy ul. Chomentowskiego w Chełmie doszło do wybuchu pieca centralnego ogrzewania. Zginęła 64-letnia kobieta.
- Dostaliśmy zgłoszenie po ósmej rano - mówi Tomasz Ważny, rzecznik chełmskiej straży pożarnej. - Okazało się, że w piwnicy wybuchł piec centralnego ogrzewania. Nie było wielkiego ognia, za to bardzo intensywne zadymienie.
Wszystko wskazuje na to, że w chwili, gdy wybuchł piec, w domu była tylko właścicielka. Podczas akcji ratowniczej, w piwnicy odnaleziono jej zwłoki.
Siła wybuchu powaliła ścianki działowe piwnicy i zniszczyła okno. Nadzór budowlany sprawdzi, czy nie doszło do naruszenia konstrukcji budynku.
(sad)