(Policja)
Dwaj mieszkańcy Włodawy otrzymali dzisiaj od komendanta włodawskiej policji serdeczne podziękowania i wyrazy uznania, za to, że uratowali człowiekowi życie. Gdyby nie ich zimna krew i zdecydowanie, 73-latek utonąłby w Bugu.
– Obaj mężczyźni wykazali się ogromną odwagą i mimo wysokiego ryzyka pokazali wszystkim, jak należy postępować w trudnych sytuacjach. Dzięki ich szybkiej reakcji został uratowany starszy mężczyzna, któremu alkohol przesłonił zdrowy rozsądek. Ten bohaterski czyn pozostanie w pamięci wielu z nas jako przykład wielkiego poświęcenia dla drugiej osoby.
Zdarzenie miało miejsce 24 kwietnia. Tego dnia tuż przed godz. 19 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie o tym, że w rzece topił się mężczyzna. Gdy na miejsce dojechał patrol, policjanci zobaczyli leżącego na brzegu rzeki mężczyznę oraz dwóch wędkarzy, którzy okryli niedoszłego topielca własnymi kurtkami.
Z relacji wędkarzy wynika, że w pewnym momencie zobaczyli w rzece człowieka. Zważywszy na niską temperaturę wody zareagowali natychmiast. Bez chwili wahania skoczyli do wody i wyciągnęli z niej 73-letniego mieszkańca Włodawy.
Starszy mężczyzna nie dał nawet rady o własnych siłach utrzymać się na nogach. Prawdopodobnie nie tylko z powodu wycieńczenia. Jak się później okazało miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
– ,,Pływak” tłumaczył, że chciał się wykąpać, bo było mu bardzo gorąco – mówi rzecznik. – Mężczyzna został odwieziony karetką do włodawskiego szpitala. Tam, z objawami wyziębienia organizmu pozostał na obserwacji. Ta historia mogłaby się skończyć tragicznie, gdyby nie szybka reakcji wędkarzy.