Pomysł mógł wydawać się ryzykowny. Pracownicy Poradnia Psychologiczno- Pedagogiczna we Włodawie wspierani przez różnego rodzaju specjalistów zaprosili mieszkańców miasta do parku. Każdy mógł podejść do wybranej ławeczki zajmowanej przez określonego specjalistę i porozmawiać z nim o swoich problemach. Chętnych nie brakowało.
Najwięcej osób ustawiało się w kolejce do psychologów.
Najczęściej były podnoszone problemy związane z uzależnieniami, hazardem, przemocą w rodzinie, dylematami duchowymi czy wiary. – W ostatnim przypadku powiernikiem był miejscowy paulin ojciec Dariusz – mówi dyrektor.
Do specjalistów przysiadali się nie tylko ludzie z problemami. Ktoś np. zapytał policjanta, jak dostać się do tej służby. Przedstawiciele oświaty byli pytani o ponadgimnazjalną ofertę edukacyjną, a logopedę ktoś poprosił, by sprawdził, czy ma prawidłową wymowę i czy może zdawać na studia logopedyczne.
Wtorkowa akcja się udała, a więc Litwińczuk-Kupisz już myśli o kolejnej. Prawdopodobnie wczesną jesienią.
– Upewniliśmy się, że jest na to społeczne zapotrzebowanie, więc dlaczego nie? – dodaje dyrektor.
W ramach akcji "Pomoc w parku – spotkajmy się na ławeczce” włodawianie mieli do dyspozycji psychologów, psychoterapeutę, pedagogów, logopedę, doradcę zawodowego, policjanta, duchownego, prawnika, lekarza rodzinnego, a także pracowników Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i Powiatowego Urzędu Pracy.