Specjaliści od ruchu drogowego wiedzą już, co zrobić, aby przed godz. 8 przy "piątce” nie tworzyły się korki. W miejscu, gdzie jest mieszcząca kilka samochodów zatoczka, ma powstać wysepka. Kierowcy będą się przy niej zatrzymywali tylko na moment, aby dziecko wysiadło z samochodu.
– Wysepka przed szkołą ma uporządkować ruch przed "piątką” – mówi Tomasik. – Przede wszystkim wyznaczy wjazd i wyjazd z terenu szkoły. Kiedy projekt będzie gotowy, dowiemy się też, ile to będzie kosztowało. Pieniądze na urządzenie wysepki i odpowiednie oznakowanie na pewno się znajdą.
Tomasik podkreśla, że wysepka nie będzie miała znaczenia dla organizacji ruchu na ulicach Słowackiego i Starościńskiej. Kiedy zostanie zbudowana, kierowcy nadal będą jeździli jak do tej pory. Zainteresuje za to kierowców podwożących bądź zabierających dzieci ze szkoły.
Zdaniem uczestników wizji lokalnej, wąskim gardłem dla ruchu samochodów jest także wjazd na szkolny parking. Należałoby dokończyć poszerzanie drogi wewnętrznej, obniżyć studzienkę i poprawić nawierzchnię. Wtedy samochody miałyby miejsce, żeby zwrócić i się wyminąć. Dopóki to nie nastąpi, kierowcy w szczycie nadal będą tam zajeżdżać sobie drogę i się blokować.
– Jestem otwarta na mądre rozwiązania – mówi Ewa Jakubowicz-Machajska, dyrektor szkoły. – Chętnie też włączę się wszelkie przedsięwzięcia, których efektem może być poprawa bezpieczeństwa i usprawnienie ruchu przy naszej placówce. Oczekuję też, że uczestnicy wizji lokalnej skontaktują się ze mną i postarają się przekonać mnie do swojego pomysłu.
Jakubowicz-Machajska docenia, że od kiedy "DW” zajął się problemem korków tworzących się przy szkole i wynikających z takiego stanu rzeczy zagrożeń, rano codziennie przed "piątką” czuwa patrol Straży Miejskiej. Już sama obecność strażników dyscyplinuje kierowców.
Ze swojej strony pracownicy szkoły już w ubiegłym roku, aby usprawnić ruch, zaczęli usuwać wyznaczające drogę wewnętrzną wysokie krawężniki. Poszerzono także wjazd na przyszkolny parking.