Nasz Czytelnik prosi o pomoc. W poniedziałek rano, na ulicy Powstańców Warszawy w Chełmie, w okolicy bloku nr 5 zaginął jego kot. Zwierzę jest w trakcie leczenia. Systematycznie musi przyjmować zastrzyki. Bez nich prawdopodobnie nie przeżyje.
Trafił do domu pana Józefa i tam znalazł bezpieczne schronienie i pomoc. Cała rodzina bardzo przywiązała się do kociaka. Niestety, teraz kot zaginął. – Bardzo za nim tęsknimy, a wnuczki wypłakują oczy – mówi pan Józef.
Może ktoś widział kota pana Józefa? A może przygarnął zgubę? Właściciele czekają na każdy sygnał, pod numerem tel. (082) 565-76-58. w tej sprawie można też kontaktować się z naszą redakcją pod numerem: (082) 565-51-07. Liczymy na Państwa pomoc.