Policjanci zatrzymali sprawcę potrącenia dwóch mężczyzn w Korolówce koło Włodawy. Kierowcy, który uciekł z miejsca wypadku może grozić nawet do 12 lat więzienia. Poszkodowani nadal przebywają w szpitalu.
W pewnym momencie jadący w kierunku Włodawy samochód osobowy najechał na pieszych. Chwilę później siedzący za kierownicą mężczyzna zawrócił i oddalił się z miejsca zdarzenia nie udzielając rannym pomocy. 26 oraz 24-latek nadal przebywają w szpitalu.
Policjanci ustalili, że kierowcą samochodu był 24 – letni Łukasz P., mieszkaniec powiatu siedleckiego. Mężczyzna został wczoraj zatrzymany we własnym domu. Tłumaczył się, że w dniu wypadku, który przypadał dokładnie w jego urodziny jechał do "sympatii” do Włodawy. Stwierdził, że nie zatrzymał się z obawy o utratę prawa jazdy.
Okazało się, że mężczyzna posiadał na swoim koncie już 21 punktów karnych.
Za spowodowanie wypadku oraz ucieczkę grozi do 4,5 roku więzienia. Ale jeśli okaże się, że obrażenia których doznali pokrzywdzeni będą ciężkie, sprawcy może grozić nawet do 12 lat więzienia.
(pab)