Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pasjonująca noc dla ludzi o silnych nogach i otwartych głowach szykuje się w piątek (20.08) w patio lubelskiego klubu Czarna Owca.
Kiedy czyta się listę artystów, których utwory najczęściej są prezentowane na imprezach tandemu Śmierć Disko Sound(s), skojarzenia biegną raczej w kierunku wieloobsadowych koncertów, na których tylko od czasu do czasu rozbrzmiewają taneczne numery, albo audycji radiowych z alternatywną muzyką rockową, a nie w stronę intensywnych potańcówek.
Taki spis zawiera między innymi nazwy Joy Division, Chicks On Speed, Devo, Clap Your Hands Say Yeah, Starzy Singers, Dick4Dick, New Order, Apteka, LCD Soundsystem, The Rapture, Blur, Depeche Mode, Franz Ferdinand, Talking Heads i The B-52's.
Ale kiedy znajdziemy się w zasięgu imprezowego działania DJ-a Śmierć i DJ-ki Disko, okazuje się, że jesteśmy na wyjątkowo gorącej bibie, na której parkiet wciąż okupowany jest przez pląsających ludzi. To dlatego, że lubelski duet precyzyjnie wybiera z dorobku wymienionych i podobnych artystów najbardziej taneczne kawałki i prezentuje je w nakręcających zabawę sekwencjach.
Dodatkowym walorem balang Śmierć Disko Sound(s) są miejsca, w których zwykle się odbywają. To niebanalne lokale i przestrzenie: Przestrzeń Działań Twórczych "Tektura”, muszla koncertowa Ogrodu Saskiego oraz kluby Cax Mafe i Czarna Owca.
W przedostatni czwartek lipca w patio Czarnej Owcy DJ Śmierć i DJ-ka Disko rozkręcili niesamowicie mocny balet. Powrócą tu w drugi od końca piątek sierpnia. Zapowiada się kolejna wspaniała przygoda imprezowa.
Start o godz. o 21.
Adres: ul. Narutowicza 9.
Wstęp wolny.
Taki spis zawiera między innymi nazwy Joy Division, Chicks On Speed, Devo, Clap Your Hands Say Yeah, Starzy Singers, Dick4Dick, New Order, Apteka, LCD Soundsystem, The Rapture, Blur, Depeche Mode, Franz Ferdinand, Talking Heads i The B-52's.
Ale kiedy znajdziemy się w zasięgu imprezowego działania DJ-a Śmierć i DJ-ki Disko, okazuje się, że jesteśmy na wyjątkowo gorącej bibie, na której parkiet wciąż okupowany jest przez pląsających ludzi. To dlatego, że lubelski duet precyzyjnie wybiera z dorobku wymienionych i podobnych artystów najbardziej taneczne kawałki i prezentuje je w nakręcających zabawę sekwencjach.
Dodatkowym walorem balang Śmierć Disko Sound(s) są miejsca, w których zwykle się odbywają. To niebanalne lokale i przestrzenie: Przestrzeń Działań Twórczych "Tektura”, muszla koncertowa Ogrodu Saskiego oraz kluby Cax Mafe i Czarna Owca.
W przedostatni czwartek lipca w patio Czarnej Owcy DJ Śmierć i DJ-ka Disko rozkręcili niesamowicie mocny balet. Powrócą tu w drugi od końca piątek sierpnia. Zapowiada się kolejna wspaniała przygoda imprezowa.
Start o godz. o 21.
Adres: ul. Narutowicza 9.
Wstęp wolny.
