Obecne podejście do kultury uległo wyczerpaniu i powinno się zmienić – przekonują koordynatorzy Lubelskiego Kongresu Kultury i zachęcają mieszkańców do podjęcia inicjatywy. Temat do otwartej dyskusji może zgłosić każdy.
– Struktura kongresu powinna być jak najbardziej demokratyczna, partycypacyjna. Nikt z nas nie miał ambicji, by narzucać kształt czy tematy, o których będziemy rozmawiać. To mieszkańcy mają zdecydować, co jest ważne – zapowiada Waldemar Tatarczuk z Galerii Labirynt. – Zapraszamy każdego, kto chce pracować przy kongresie.
Tematy, które zostaną podjęte w podczas kongresu w czerwcu, może zgłosić każdy do 23 kwietnia. Następnie, między 12 a 15 maja na tematy będzie można głosować w internecie. Rejestracja uczestników kongresu nastąpi po 20 maja.
– Wszyscy doskonale wiemy, że mamy ogromny potencjał, mamy dużo cennych inicjatyw, ale przyszedł taki moment, w którym, warto zastanowić się, co dalej i spróbować nakreślić wizję kultury na przyszłość, np. na kolejne 10 lat – mówi Tatarczuk.
– Istotne jest, aby nie utożsamiać Kongresu Kultury z kulturą rozumianą bardzo precyzyjnie. My traktujemy kulturę w ujęciu szerokim, to dla nas współtworzenie przez mieszkańców szeroko rozumianej przestrzeni miejskiej – mówi Agnieszka Ziętek z UMCS.
Na liście poparcia dla idei Lubelskiego Kongresu Kultury znajduje się ponad 250 osób, projekt popiera m.in. prezydent Krzysztof Żuk. To właśnie władzom miejskim organizatorzy LKK chcą przedstawić pokongresowe rekomendacje.
– Miasto wkrótce zacznie pracować nad nową strategią rozwoju, między innymi kultury. Myślę, że kongres może dostarczyć materiału dla tej nowej strategii – wyjaśnia Tatarczuk. – Adresatem nowych inicjatyw będzie rada miasta i prezydent, który już zapowiedział, że będzie uczestniczył w kongresie.
Kongres Kultury odbędzie się między 9 a 11 czerwca w Galerii Labirynt. Według organizatorów w LKK może wziąć udział ok. 400-500 osób. Efektem dyskusji ma być ogólnodostępna publikacja zawierająca wnioski ze spotkań.