Jeszcze trwają Konfrontacje Teatralne, w Gardzienicach rozpędza się Festiwal Teatrów Błądzących, a dziś w Lublinie zobaczymy najciekawsze monodramy z Polski.
– Siedem to szczęśliwa liczba, zapraszam na niesamowitą ucztę dla ducha – mówi Henryk Kowalczyk. Festiwal jest mocno unikatowy, biorą w nim udział artyści doświadczeni i aktorzy początkujący. Zobaczymy spektakle, które mają na swoim koncie po kilka nagród i takie, które dopiero chcą zadziwić jurorów.
– Czekamy na świeże, nowe, zaskakujące i skłaniające do refleksji przedstawienia – mówi Kowalczyk.
Festiwal startuje dziś o godz. 14 w Wojewódzkim Ośrodku Kultury w Lublinie przy ul. Dolna Panny Marii 3. Pierwszy spektakl, który polecamy to monodram Karoliny Buziak "Gwiazda” w reżyserii Romana Uścimowskiego.
– Role mieszają się z rzeczywistością, rzeczywistość z rolami. Postacie ze sztuk teatralnych budzą refleksje. "Gwiazda” mówi o miłości, o oddaleniu, upadku, sztuczności, bólu, buncie, pamięci i zapomnieniu o wartościach – czytamy w programie festiwalu. Początek spektaklu o godz. 15. Także dziś o godz. 17 zobaczymy spektakl "Firma Portretowa” pokazujący zbuntowanego Witkacego inaczej. O godz. 18.45 polecamy spektakl Moniki Stanek "Pokocham ją”. Kto ceni wiersze Stachury, powinien zobaczyć przedstawienie koniecznie.
W niedzielę i poniedziałek spektakle przenoszą się do Klubu Hades przy Al. Racławickich 2a. Jutro polecamy spektakl "Cafe Nadzieja” o 15.30, "Męskie zwierzenia – depresja poporodowa” o 17.30 i świetny spektakl "Kłania się PRL” o godz. 20. W poniedziałek o godz. 15.45 trzeba posłuchać piosenek Kaliny Jędrusik.
Na finał VII Festiwalu Teatrów Niewielkich w poniedziałek o godz. 19 specjalny koncert zagra Czesław Mozil. Wstęp na wszystkie spektakle jest bezpłatny!