Taneczną formę będzie mieć dzisiejszy protest przeciw przemocy wobec kobiet. Próby trwają już od początku lutego, ale nie trzeba znać choreografii, żeby zatańczyć o godz. 17 na placu Litewskim.
– W tym roku wracamy do tematu „zgody” na kontakty intymne – tłumaczą organizatorzy tanecznego protestu. – Wiele krajów zmienia prawo, uznając, że seks bez wyraźnej zgody jest gwałtem. W Polsce to wciąż pokrzywdzona musi udowodnić, że jej „nie” wybrzmiało dostatecznie głośno. Dlatego hasło piątkowej akcji „Nazywam się Miliard” brzmi „Tylko TAK oznacza zgodę” i podkreśla, że seks bez wyraźnej zgody to gwałt.
Po wspólnym tańcu organizatorzy zapraszają do nieodległego Centrum Kultury, gdzie o godz. 18 w Sali Czarnej zacznie się spotkanie z aktywistką Mają Staśko „Krzyczmy o tym na cały głos! Siostrzeńskie strategie mówienia o przemocy”. Rozmowę poprowadzi Jola Prochowicz.
Od 2013 roku, 14 lutego cały świat, w tym Polska, tańczy i protestuje przeciwko przemocy wobec kobiet. Organizatorzy akcji każdego roku podejmują trudne tematy dotyczące przemocy wobec kobiet i dziewcząt m.in. na temat gwałtów, praw dziewczynek i dziewcząt do życia bez przemocy. Zwracają też uwagę na problemy przemocy wobec kobiet z niepełnosprawnościami, molestowania seksualnego, gwałtu na randce, mówią o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet i dziewcząt na poziomie lokalnym. W zeszłym roku nagłaśniali kwestię zgody na kontakty intymne.