Cooking Vinyl/Kartel
Na swoim nowym, pierwszym od pięciu lat longplayu zespół The Prodigy przypomina to, za co przed laty fani najbardziej go polubili.
Nie chodzi o to, że album "Invaders Must Die” jest kolekcją remiksów czy remake'ów. Piąty długograj Liama Howletta & Co. zawiera wyłącznie premierowe kawałki. Ale stylem i jakością wykonania nawiązują one do najlepszych osiągnięć brytyjskiej grupy.
Są szybkie i bardzo energetyczne. Są punk-rave'owo ostre i zarazem taneczne. Mają świetne, chwytliwe wokale Keitha Flinta i skandowane z ogniem nawijki Maxima Reality'ego. Brzmią klasycznie i zarazem świeżo.