"Wieczór z pianinem” to propozycja lubelskiej restauracji artystycznej Czarna Inez na piątek (2.07).
Piotr Kiliański określa się mianem muzykant. Mówi: – Gram sobie na klawiszach już parę ładnych lat i nie zamierzam przestać. Gram reggae (w Czarnej Mambie), bluesa (w Alchemii), progresję (w Indygo) oraz jazz, lounge i wszystko, na co mam ochotę...
Czego słucha Kiliański? – Słuchać lubię chilloutu, psychedelii, a także muzyki filmowej, jazzu (ale takiego, jaki tworzy Natalie Cole), no i reggae. Ostatnio zagościły u mnie drum'n'bass i downtempo – mówi artysta.
Refleksy jego fascynacji zapewne pojawią się w piątkowym występie.
Start o godz. 20.
Adres: ul. Rybna 9/2.
Wstęp wolny.