Prószyński i S-ka
"W chwili, gdy uderzył ja nożem, zrozumiała, że się omyliła. W ciągu tych szesnastu sekund, które minęły od momentu gdy zrozumiała, że umrze, do chwili gdy już nie żyła, nie stawiała oporu. Nic nie mówiła i pozwoliła się powalić na ulicę temu nieznajomemu mężczyźnie, mężczyźnie z nożem. (…) Przez wszystkie te lata żyła w kłamstwie tak wielkim, że dalsze takie życie okazało się niemożliwe”.
W wigilijną noc, kiedy wszyscy świętowali w domach, pustą ulicą szła pospiesznie pani biskup. Lubiana, szanowana starsza pani. Zginęła od ciosu nożem. Pierwszym pytaniem, jakie nasunęło się w związku z tą śmiercią było – co robiła o tej godzinie sama w świąteczną noc? Wkrótce okazało się, że są następne ofiary. Czy coś je łączy? Czy te śmierci można z sobą wiązać, czy jest jeden morderca i jakie są motywy zbrodni? Kryminolog, pani IngerJohanne Vik dostrzega związek między tymi zgonami, a nawet nie wyklucza dalszych ofiar.
To książka o fabule trzymającej w napięciu, wartkiej akcji, prawdopodobnych motywach zbrodni. Bardzo dobry kryminał norweskiej mistrzyni tego gatunku.