Wydawnictwo ZNAK
Teraz czytelników straszy. Oto jest kamienica w centrum Krakowa, a w niej siedem osób, które nie mogą wydostać się na zewnątrz. Krwawy napis "To nasze mieszkanie” jest jedyną wskazówką, jaką otrzymują. Agnieszka pisze: "…Moje mieszkanie ma na imię Instytut. Dwanaście godzin temu zostałam w nim uwięziona”. Przez kogo? W jakim celu? To wszystko dość makabryczne, ale to zaledwie początek okropnych i porażających wydarzeń.
Akcja rozkręca się powoli, ale konsekwentnie stopniując napięcie i podtrzymując poziom adrenaliny u czytelnika. Książkę bardzo dobrze się czyta. Dla Czytelników lubiących mocne wrażenia jest to dobra lektura na weekend.
Zapowiedzi wydarzeń z regionu znajdziesz na strefaimprez.pl