Wydawnictwo Święty Paweł
Dwóch włoskich dziennikarzy podjęło się przeprowadzenia śledztwa w tej sprawie, jak twierdzą – obiektywnego. Dotarli do wielu nieznanych dokumentów i źródeł po to, by oczyścić ojca Pio z fałszywych podejrzeń. Odnoszą się też do wcześniejszych publikacji, które – ich zdaniem – zafałszowały wizerunek wielkiego stygmatyka. Sami opisują to chronologicznie, od momentu, kiedy ojciec Pio po raz pierwszy zauważył stygmaty.
Tu powołują się na jego listy szczere, prawdziwe, bo przecież pisane nie z myślą o tym, że będą kiedyś publikowane. Przytaczają świadectwa lekarzy i spory w łonie Kościoła, jakie spowodowała ta sprawa.
Książka jest bardzo ciekawa, dobrze napisana. Być może przekona niektórych niedowiarków, być może inni nadal będą wątpić. Jednak warto ją przeczytać, bo w czasach cywilizacji technicznej tak mało wiemy o duchowości i implikacjach jakie powoduje.