Po osadzonym w polskich realiach, aktualnym i rozgadanym monodramie "M.” Teatr Boczny proponuje odmienny spektakl. Premiera 28.06.
W spektaklu było bardzo dużo słowa mówionego. Pojawiło się także trochę ciekawej muzyki, którą skomponował Maciej Połynko. Wizualnie aktorkę wspierały niebanalne wizualizacje przygotowane przez Nordyka.
Akcję nowego, drugiego przedstawienia Teatru Bocznego będą napędzać przede wszystkim obraz i ruch. O ile głównym autorem pierwszego spektaklu był Rębisz (scenariusz i reżyseria), to tym razem zobaczymy niemal autorskie przedstawienie Połynki (scenariusz, reżyseria i muzyka), w którym Rębisz odpowiada tylko za światło.
Taka zmiana funkcji to nic nowego w kooperacji tych artystów. Model działalności odrzucający reżyserską hierarchię w zespole kultywują oni od początku swej współpracy. Tak pracowali najpierw w Teatrze "Creatorium”, a potem w Grupie Teatralnej "Kolektyw”.
Panowie celowali dotąd w tematyce społecznej. Przedstawiali satyryczny obraz społeczeństwa, które krępuje i obezwładnia jednostkę ("Iwona, księżniczka Burgunda”). Zajmowali się nierównością społeczną ("Murzyni nie lubią Żydów, ponieważ nie lubią białych”). Podejmowali krytykę małży - współczesnych, szybkich związków przed- i małżeńskich ("M.”).
Wraz ze spektaklem "08:15/11:02” wkroczą na grunt historiozoficzno-pacyfistyczny. "Dziś, ponad sześćdziesiąt lat od godziny 08:15 szóstego sierpnia 1945 i 11:02 dziewiątego sierpnia 1945, ciągle toczymy nowe wojny i stawiamy nowe pomniki ofiarom - piękne symbole tego, czego sami wolelibyśmy nie doświadczyć…” - piszą we wprowadzeniu do przedstawienia.
Spektakl jest oparty na relacjach i rysunkach ludzi dotkniętych przez "błysk”, jak w Japonii określa się wybuch bomby atomowej. "W Hiroszimie stoi pomnik dwunastoletniej dziewczynki trzymającej nad głową papierowego żurawia… Sadoko Sasaki wierzyła, że gdy złoży tysiąc takich żurawi, spełni się jej życzenie:
wyzdrowieje lub - według innej wersji - zapanuje pokój na świecie. Nigdy jednak nie skończyła, umarła w wyniku białaczki popromiennej” - to najbardziej znana z historii, które przywoła Teatr Boczny.
W przedstawieniu wystąpią Sebastian Goławski, Barbara Hajdukiewicz, Maciej Kasperek i Paulina Połowniak. Premiera odbędzie się w niedzielę 28 czerwca w Sali Czarnej Centrum Kultury w Lublinie. Początek o godz. 19.
Bilety - po 10 zł - już można kupować w kasie Centrum Kultury, ul. Peowiaków 12.