Lubelski Teatr Andersena będzie pierwszą polską sceną, na której rozegrają się "Przygody pszczółki Mai”. Oficjalna premiera 30.05.
Przedstawienie w bardzo niewielkim stopniu będzie przypominało słynny serial telewizyjny, stworzony w połowie lat 70. I to nie tylko z powodu odmienności formalnej.
Tak jak on jest realizowane w oparciu o książkę niemieckiego pisarza Waldemara Bonselsa "Die Biene Maja und ihre Abenteuer” (1912), ale wykorzystuje tylko jedno opowiadanie z tego zbioru.
W swojej adaptacji Ireneusz Maciejewski przedstawia wątek porwania królowej pszczół i jej poszukiwania przez pszczele towarzystwo na czele z Mają. W wyniku tej przygody główna bohaterka przeistoczy się z pszczółki w dojrzałą i odpowiedzialną pszczołę.
Mikroświat przyrody wykreuje plastycznie jedna z najwybitniejszych scenografek lalkowych Eva Farkasova, Słowaczka pracująca w Polsce. Dyrektor Teatru Andersena obiecuje porywającą muzykę, którą komponuje Marcin Partyka.
Choreografia jest autorstwa Pauliny Andrzejewskiej, która wcześniej stworzyła układy taneczne do polskiej wersji musicalu "Upiór w operze” w Teatrze Roma w Warszawie, a także do "Wieczoru baletowego” w Teatrze Wielkim w Łodzi.
Całość reżyseruje Jerzy Jan Połoński, znany lubelskiej publiczności przede wszystkim ze zjawiskowej musicalowej inscenizacji "Kopciuszka”. Także "Przygody pszczółki Mai” będą miały taki charakter.
Pierwszy w Polsce spektakl na podstawie książki Bonselsa ma trwać 90 minut z przerwą.
Już można kupować bilety. Ceny: 12 zł (grupy zorganizowane), 16 zł (w niedziele), 18 zł (premiera). Adres: ul. Dominikańska 1.