Lawinowo rośnie liczba zakażeń na COVID-19. Lubelskie znajduje się na drugim miejscu w kraju, zaraz za województwem mazowieckim.
Według danych Ministerstwa Zdrowia w Polsce 20 listopada odnotowano 79 przypadków. Dzień później, we wtorek, ministerialne wykresy zachorowań poszybowały gwałtownie w górę. Wczoraj stwierdzono zakażenie już u 2361 osób, z czego osiem zmarło, cztery tylko z powodu COVID-19.
Na pierwszym miejscu, z największą liczbą zachorowań było województwo mazowieckie, w którym odnotowano 358 przypadków na 954 wykonanych testów. Lubelskie z 257 pozytywnymi wynikami na 421 testów znalazło się tuż za nim. Kolejne lokaty zajęły: województwo śląskie (189 zachorowań/408 testów), wielkopolskie (179/293) oraz kujawsko-pomorskie (178/382).
Jak sytuacja wygląda w lubelskich szpitalach?
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego SPZOZ przy al. Kraśnickiej czasowo wstrzymał odwiedziny na trzech oddziałach. Lista jest codziennie aktualizowana. Wczoraj bliscy nie mogli odwiedzić chorych przebywających na intensywnej terapii oraz oddziałach zakaźnym i neurologicznym.
– Codziennie analizujemy raport dotyczący liczby chorych na COVID-19 w naszym szpitalu. 20 listopada było to 46 pacjentów, 21 listopada 45 – mówi dr n. med. Małgorzata Piasecka, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w „Wyszyńskim”.
Chorzy, którzy wymagają hospitalizacji kierowani są na oddział chorób zakaźnych w jednej z lokalizacji szpitala przy ul. Biernackiego. Tam pozostają odizolowani od pozostałych.
– W przypadku pogorszenia stanu i konieczności zastosowania wentylacji mechanicznej chorych z COVID-19 leczą oddziały intensywnej terapii w lokalizacjach przy al. Kraśnickiej i ul. Herberta – dodaje dr Piasecka.
Z kolei jak informuje rzecznik Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie, z uwagi na zwiększoną zachorowalność na infekcje wirusowe, w tym COVID-19, ograniczone zostały odwiedziny pacjentów hospitalizowanych w Klinice Hematoonkologii i Transplantacji Szpiku. Są możliwe jedynie w szczególnych przypadkach, za zgodą lekarza prowadzącego lub dyżurnego.
– W innych jednostkach, w zależności od sytuacji epidemiologicznej, decyzje należą do ich kierowników. Zarówno odnośnie czasowego ograniczenia odwiedzin, jak również zaleceń dotyczących noszenia maseczek, co rekomendujemy wszystkim osobom odwiedzającym pacjentów w trosce o ich szybszy powrót do zdrowia – zaznacza Anna Guzowska, rzecznik prasowy USK nr 1.
W Klinice Chorób Zakaźnych szpitala przy ul. Staszica z powodu zachorowania na koronawirusa leczonych było 10 pacjentów w dniu 21 listopada.
W Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 4 przy ul. Jaczewskiego hospitalizowanych we wtorek było 20 osób z COVID-19. Dodatkowo 18 pacjentów przebywających w placówce tego dnia miało podejrzenie zakażenia. SPSK4 informuje o dwóch ogniskach epidemicznych, zgłoszonych na początku miesiąca, na ten moment będących w fazie stabilnej. To oddziały reumatologii i kardiologii. Na ten moment, do 24 listopada wstrzymane są przyjęcia na oddział kardiologii inwazyjnej.
– Z uwagi na dynamicznie rozwijającą się sytuację zagrożenia epidemiologicznego związaną z występowaniem i rozprzestrzenianiem się zakażeń spowodowanych SARS-CoV-2, w celu zapewnienia bezpieczeństwa pracowników i pacjentów szpitala Zespół Zapobiegania i Zwalczania Zakażeń Szpitalnych w porozumieniu z dyrekcją SPSK nr 4 w Lublinie zalecił noszenie maseczki zasłaniającej nos i usta w miejscu udzielania świadczeń medycznych, maski chirurgicznej w strefie opieki nad pacjentem oraz dezynfekcję rąk zgodnie z dotychczasowymi procedurami – informuje Alina Pospischil, rzecznik prasowy SPSK nr 4 w Lublinie.
O sytuacji epidemiologicznej w szpitalu przy ul. Jaczewskiego pisaliśmy 2 listopada. Placówka hospitalizowała wtedy 7 pacjentów z oddziału pneumonologii, onkologii i alergologii chorych na COVID-19. Czasowo wstrzymane były przyjęcia na tym oddziale.