Szyby, wykonane ze specjalnego szkła Activ, nie różnią się niczym od normalnych. Mają tylko lekko niebieski odcień i pod pewnym kątem można jedynie zaobserwować tzw. efekt lustrzany. Bez żadnych ograniczeń natomiast przepuszczają światło i... są zawsze czyste. Specjaliści oceniają, że takie szkło jest największą, wprowadzoną na rynek w budownictwie innowacją w ubiegłym roku.
Tajemnica efektu samooczyszczenia tych szyb leży w specjalnej opracowanej przez Piklingtona formule dual activ. Jest to rodzaj powłoki, stosowanej najczęściej na zewnętrznej powierzchni szyby, dzięki której pod wpływem warunków atmosferycznych zachodzą dwojakiego rodzaju reakcje chemiczne. W pierwszej fazie, dzięki reakcji z promieniami ultrafioletowymi pochodzącymi z naturalnego światła słonecznego, powłoka dual activ, powoduje rozkład zgromadzonych na powierzchni zabrudzeń organicznych. W kolejnym, pod wpływem wody, usuwa te zanieczyszczenia.
– W porównaniu ze zwykłym szkłem, szyby Pilkington Activ wysychają też zdecydowanie szybciej i nie ma na nich żadnych zacieków – tłumaczy istotę nowości Zdzisław Kurant, główny specjalista ds. produkcji w firmie Ferno, która zastosowała te szyby. (e)