Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Dom

10 lutego 2009 r.
21:06
Edytuj ten wpis

Długi lubelskich lokatorów sięgają milionów złotych

Nie płacisz za mieszkanie? Spółdzielnia odetnie Ci ciepłą wodę, zablokuje dostęp do kablówki, wreszcie skieruje sprawę do sądu. Twoje mieszkanie może zostać zlicytowane, a sam trafisz na bruk. Takich scenariuszy jest coraz więcej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Lublin

- U nas rekordzista ma 40 tys. zł zaległości - mówi Janusz Szacoń, prezes Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej "Motor” w Lublinie - W innym przypadku dług sięgał 60 tys. zł. Zakończyło się eksmisją do lokalu socjalnego. Takich spraw, które ciągną się latami, jest jednak mniej niż parę lat temu. Coraz sprawniej odzyskujemy zaległości.

W "Motorze” z opłatami za mieszkanie zalega 10 proc. mieszkańców. Większość z nich nie płaci przez 2-3 miesiące. Dopiero po tym okresie mogą się spodziewać pierwszych monitów. Kiedy mija pół roku, sprawa trafia do sądu. Zgodnie z prawem, dopiero po takim czasie można uzyskać wyrok. Z reguły postępowanie kończy się ugodą. Rzadko dochodzi do eksmisji, nawet jeśli jest odpowiedni wyrok.

- Mieliśmy ludzi, którzy witali komornika z dowodem wpłaty. Wtedy uznajemy sprawę za załatwioną - dodaje Szacoń - Niestety, mamy teraz kilka przypadków, gdzie konieczna będzie licytacja mieszkania z lokatorami. Jednak nikt nie zostanie na bruku - dłużnicy wynajmują te lokale osobom trzecim.

Podobne metody stosuje Spółdzielnia Mieszkaniowa "Czuby”. Tu jednak wystarczy 3 tys. zaległości, by sprawa trafiła do sądu. W tym roku przeprowadzono już pierwsze licytacje. Na kupno mieszkań z lokatorami nie było chętnych. W ściganiu dłużników spółdzielnia jest bardzo rygorystyczna. Jej członkowie zalegają z opłatami na blisko milion złotych.

W jednej z największych lubelskich spółdzielni - LSM, długi mieszkańców wynoszą 2,8 mln zł. Najbardziej sumienni są mieszkańcy os. Prusa. Najwięcej dłużników jest na os. Słowackiego.

- Problemy z płatnościami ma maksymalnie 8 procent naszych członków - mówi Andrzej Mazurek, zastępca prezesa LSM ds. ekonomicznych. - Mamy pod tym względem jeden z najlepszych wskaźników w regionie.

Dłużnicy na LSM śpią spokojnie przez pierwsze trzy miesiące. Dopiero wtedy spółdzielnia wysyła pierwsze upomnienia. Jeśli sprawa nie zakończy się ugodą, trafia do sądu. Eksmisji jest niewiele. W ubiegłym tygodniu przeprowadzono pierwszą od dwóch lat. W tym przypadku dług narastał od 1997 roku.

- Przed licytacją mieszkań się bronimy, bo to najgorsze wyjście dla obu stron - dodaje Mazurek. - Człowiek traci mieszkanie, trzeba jeszcze opłacić komornika. Niepokojące jest, że pojawia się coraz więcej chętnych na kupno mieszkania z licytacji, nawet z lokatorami. Jeśli eksmitujemy, to tylko do lokali socjalnych.
W najlepszej sytuacji jest Spółdzielnia Budowlano-Mieszkaniowa "Unia”.

Większość jej członków ma mieszkania spółdzielcze własnościowe lub z odrębnym prawem własności. Do tej pory nie było tu żadnych wywłaszczeń.

- Najczęściej ludzie zalegają z opłatami za ostatni miesiąc. To niewielkie kwoty - mówi Anna Neć z zarządu spółdzielni.

Zdaniem zarządu, sytuacja zmienia się na lepsze, bo mieszkańcy są teraz na bieżąco informowani o stanie swojego konta.

Biała Podlaska

Zaległości w Bialskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Zgoda” przekraczają 900 tys. zł. To o ponad 120 tys. zł mniej niż w 2007 roku. Większość dłużników spóźnia się z opłatami miesiąc, dwa. Takich osób jest blisko tysiąc. Statystyczny członek BSM "Zgoda” jest zadłużony na 140 zł. To blisko połowa przeciętnej opłaty za mieszkanie.

Spółdzielcy korzystają z dodatków mieszkaniowych, ale z roku na rok pieniędzy jest mniej. W ubiegłym roku fundusze na ten cel okrojono o blisko 300 tys. zł. Spółdzielnia nie kieruje pozwów przeciw dłużnikom, zaczyna od rozmów.
Najczęściej strony podpisują ugodę i dług jest rozkładany na raty.

Nie wszyscy jednak godzą się na polubowne załatwienie sprawy. Tacy dłużnicy muszą się liczyć z odcięciem ciepłej wody. W ubiegłym roku dotknęło to 17 rodzin.
Gdy brak wody nie skłonił lokatora do uregulowania długu, spółdzielnia wyłącza mu dostęp do podstawowego pakietu telewizji kablowej.

Dopiero w ostateczności kierowany jest pozew do sądu. W ubiegłym roku było 27 takich spraw. Żadnej eksmisji nie było.

Puławy

W Puławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej długi lokatorów wynoszą łącznie ok. 1,5 mln złotych.

- To bardzo dużo. Gdybyśmy mieli te pieniądze, moglibyśmy np. wyremontować wszystkie nasze place zabaw. Ale w porównaniu z podobnymi wielkością spółdzielniami ta kwota nie jest aż tak wysoka - mówi Wacław Strzelec, prezes PSM.

W tej chwili na eksmisję czeka ok. 40 osób z zasądzonymi już wyrokami. Kłopot w tym, że eksmisja jest możliwa tylko wtedy, kiedy spółdzielnia znajdzie jakiś lokal zastępczy… Czyli - w wielu przypadkach - nie wchodzi w grę.

- Najbardziej uczciwą grupą są emeryci, którym przecież wcale się nie przelewa. Oni najpierw płacą czynsz i inne rachunki, a z tego, co im zostaje, planują pozostałe wydatki - dodaje Strzelec.

Zamość

Członkowie zamojskiej SM im. Waleriana Łukasińskiego na koniec zeszłego roku byli jej winni ok. 1 mln 100 tys. zł. Na sumę tę złożyły się jedno- czy dwumiesięczne zaległości, ale ponad 250 spółdzielców (na 4 tys. 319 lokali mieszkalnych) zalega z czynszem sporo ponad 3 tys. zł. Najbardziej opornymi w spłacie długów zajmują się sądy i komornicy. Jeśli to nie pomaga - dochodzi do eksmisji.

- W zeszłym roku zostały przeprowadzone cztery. Miasto zapewniło eksmitowanym mieszkania socjalne - informuje Jerzy Nizioł, prezes spółdzielni. Dodaje, że w sądzie jest ok. 25 spraw o egzekucję należności, a kilkunastoma przypadkami już zajmują się komornicy.

Zobowiązania spółdzielców z SM im. Jana Zamoyskiego w Zamościu na 31 grudnia ub. roku wyniosły 2 mln 871 tys. 40 zł i 5 groszy.

- 640 lokatorów nie płaciło czynszu od jednego do trzech miesięcy - informuje Maria Kamińska, specjalista ds. windykacji w tej spółdzielni.

Ale mnóstwo jest też takich spółdzielców, którzy czynszu nie płacą znacznie dłużej. Co spółdzielnia z nimi robi? Przede wszystkim ponagla i wzywa na rozmowy, w efekcie bywa że dochodzi do zawarcia porozumień (40 przypadków) i spłaty długów (30 osób spłaciło zaległe czynsze, a 15 zaległe kredyty).

Ale w 38 przypadkach o nakaz zapłaty spółdzielnia musiała dopominać się przed sądem, zaś 6 spraw w 2008 roku dotyczyło orzeczenia o eksmisji. W tej chwili 12 dłużników oczekuje na lokal socjalny od miasta.

Marek Pietrzela, (pab) (ak)

Pozostałe informacje

Zielony zakątek to niewielka przestrzeń na patio w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 2

Tego jeszcze nie było. Powstał pierwszy w mieście ogród społeczny

Nie jest duży, ale cieszy. Mowa o "Zielonym zakątku" czyli pierwszym w Lublinie ogrodzie społecznym.

Konfederacja krytycznie o decyzji rady miasta. "Smutny obrazek i jeszcze bardziej smutne wnioski"

Konfederacja krytycznie o decyzji rady miasta. "Smutny obrazek i jeszcze bardziej smutne wnioski"

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Konfederacji na decyzję radnych Zamościa, którzy we wtorek na sesji uchylili swoją uchwałę sprzed dwóch tygodni "w sprawie wyrażenia stanowiska w zakresie podjęcia działań zmierzających do zatrzymania napływu nielegalnych imigrantów i lokowania ich w województwie lubelskim". Głos prawicowej partii jest, jak można się domyślić, krytyczny.

To niewielka inwestycja, ale ważna dla mieszkańców wioski. W Jacni (gm. Adamów) oficjalnie oddano do użytku pieszą kładkę nad rzeką Jacynką.
galeria

Mała rzecz, a cieszy. Kładka nad Jacynką otwarta

To niewielka inwestycja, ale ważna dla mieszkańców wioski. W Jacni (gm. Adamów) oficjalnie oddano do użytku pieszą kładkę nad rzeką Jacynką.

Żonkile były rozdawane po drodze
galeria

"Marsz żonkili” w Lublinie. Ta inicjatywa uwrażliwia na nadzieję

Po raz kolejny przez centrum Lublina przeszedł marsz Hospicjum Dobrego Samarytanina w ramach akcji „Hospicyjne Pola Nadziei”. Idea tego wydarzenia „zakiełkowała” na świecie w 1997 roku, na polski grunt została przeszczepiona w roku 2003.

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę
galeria

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę

W Lublinie wystartował projekt EDUBUS. To mobilne laboratorium edukacyjne, które ma zachęcać młodzież z regionu do studiowania na lubelskich uczelniach. Za inicjatywą stoi Związek Uczelni Lubelskich oraz miasto.

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta
ZDJĘCIA
galeria

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta

Pan Piotr czeka na to spotkanie przez kilka miesięcy. Podobnie jak ponad 300 innych osób był dzisiaj gościem na śniadaniu wielkanocnym u Brata Alberta w Lublinie. Takie wspólne posiłki przed świętami to już tradycja w wielu miejscach naszego regionu.

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości
ZDJĘCIA
galeria

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym odbyło się uroczyste spotkanie wielkanocne Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Marszałek Jarosław Stawiarski wraz z zaproszonymi gośćmi złożył życzenia świąteczne oraz przypomniał o nadziei, jaką niesie ze sobą zmartwychwstanie Chrystusa.

Rywalizacja PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin zawsze generuje olbrzymie emocje

PGE MKS FunFloor kontra Zagłębie. Tylko wygrana daje nadzieję na złoto

W czwartek w hali Globus dojdzie do kolejnej odsłony świętej wojny pomiędzy PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin

Piotr Łachno zmarł nagle 17 kwietnia 2024 roku. Stało się to w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu, w którym przez wiele lat pracował

Jutro pierwsza rocznica śmierci. Motocykliści uczczą pamięć przyjaciela

W czwartek minie dokładnie rok od śmierci Piotra Łachno, wieloletniego szefa schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu. Tę rocznicę postanowili uczcić jego znajomi, koledzy i przyjaciele z Zamojskiej Grupy Motocyklowej, z którą był związany.

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy
galeria

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy

Przed skomplikowanymi i wymagającymi konkurencjami stanęli uczestnicy XXXI Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK zorganizowanych przez Akademię Zamojską. Najlepszymi „medykami” okazali się uczniowie ZSP nr 3 czyli „Elektryka”.

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

We wtorek nauczyciel usłyszał zarzuty, a w środę sąd zdecydował, że materiał dowodowy jest wystarczający do tego, by tymczasowo aresztować mężczyznę. Śledztwo w sprawie przestępstw, jakich wuefista miał się dopuścić wobec uczennicy, trwa.

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Po okazałym, ale dość zaskakującym wyjazdowym zwycięstwie, ze Świtem Szczecin Wisła Puławy wraca na swój stadion. W czwartek o godzinie 16 Duma Powiśla zagra ze Skrą Częstochowa i chcąc myśleć o utrzymaniu się w Betclic II Lidze musi to spotkanie wygrać

Schron przy MPK w Lublinie
Zdjęcia
galeria

Przez 30 lat nikt tego nie robił. Lubelskie ma zbyt mało schronów

Inwentaryzacja schronów w województwie lubelskim trwa. Ruszają też szkolenia. A wkrótce zaczną się inwestycje i zakupy. To wszystko podyktowane jest nowymi przepisami.

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Kolejna nietypowa akcja Straży Miejskiej w Świdniku. Trzeba było pomóc uwięzionemu ptakowi.

zdjęcie ilustracyjne

Z Bugu wyłowiono dwa ciała. To mogli być imigranci

Policja ustala tożsamość i przyczynę śmierci dwóch mężczyzn wyłowionych z Bugu. Straż graniczna nie wyklucza, że to zwłoki migrantów, którzy próbowali dostać się z Białorusi do Polski.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium