Najstarszym sposobem budowania drewnianego są domy z bali . Dziś buduje się domy z bali lub z okrąglaków (z sosny, świerku, jodły, modrzewia). Jest kilka systemów budowania z bali m.in. blokowy (wieńcowy) i dylowy. W pierwszym bale układa się jeden na drugim i łączy na pióro i wpust. Najładniej wygląda to na rogach domu, gdzie bale połączone są na tzw. jaskółczy ogon. W systemie dylowym stosuje się poziome bale i pionowe słupy. Słupy umieszcza się przy oknach i drzwiach. Poziome bale wsuwa się w wycięcia słupów.
Domy z bali ociepla się wełną mineralną, którą układa się od wewnętrznej strony i zabezpiecza przed zawilgoceniem folią. Od wewnątrz ścianę wykańcza się płytami gipsowo-kartonowymi lub boazerią. Współczynnik (U) w zależności od grubości ocieplenia waha się od 0,25 do 0,3.
Lekki szkielet drewniany
Pierwsze „kanadyjczyki” pojawiły się u nas w latach 90. Dobrze zbudowany taki dom jest rów-nie trwały jak murowany. Technologia szkieletu drewnianego wymaga szczególnego reżimu technologicznego. Jeżeli się na nią zdecydujemy, sprawdzić należy szczególnie uważnie reko-mendacje firmy wykonawczej i lepiej zatrudnić inspektora nadzoru, który specjalizuje się w tej technologii.
Podstawa konstrukcji jest drewniany szkielet ścian, stropu i dachu stawiany na tradycyjnych fundamentach lub płycie fundamentowej. Do szkieletu przybija się poszycie z płyt lub desek, wewnątrz i na zewnątrz budynku układa się warstwy izolacji termicznej wełny mineralnej, paro-izolacji, wiatroizolacji oraz (zakrywane potem) elementy instalacji elektrycznych i sanitarnych.
Przy budowie „kanadyjczyka” najważniejsze są: jakość drewna do konstrukcji. Musi być ono czterostronnie strugane, zaokrąglone (fazowane) na narożnikach i suszone komorowo. Układa się ją od strony wewnętrznej budynku. Zastosowana folia musi przepuszczać parę wodną.
Wiatroizolacja chroni dom przed wiatrem i wilgocią z zewnątrz. Powinna jednocześnie prze-puszczać parę wodną na zewnątrz, dzięki czemu ściana oddycha. Jeżeli zamiast wiatroizolacji obłożymy dom papą izolacyjną lub bitumiczną, wtedy uwięzimy parę wodną w ścianach i będzie to miało opłakane skutki dla całego budynku.
Zalety tej technologii to krótki czas budowy (do trzech miesięcy i można budować zimą); ła-twość przebudowy i rozbudowy. Dom jest energooszczędny (gruba warstwa izolacji termicznej to mniejsze koszty ogrzania budynku). Współczynnik U po ociepleniu ścian 15 cm wełny mineralnej wynosi 0,24. Wady tego systemu to, że budowa wymaga surowego reżimu technologicznego, a więc znalezienie ekipy nie jest łatwe. Po wyłączeniu ogrzewania dom wychładza się tak szybko, jak się nagrzewa.
Z prefabrykatów
Domy z prefabrykowanego szkieletu drewnianego są badrzo popularne w USA, Niemczech czy Kanadzie. Dom powstaje w fabryce, a na budowę przyjeżdżają (w paczkach) całe ściany z drzwiami i oknami, stropy, więźba dachowa. Na gotowym fundamencie montaż domu (aż po dach) trwa dwa, trzy dni. Współczynnik U ścian takich domów wynosi od 0,21 do 0,3
Są trzy rodzaje prefabrykacji: panele ścienne, wielkie płyty i moduły przestrzenne. Panele (segmenty) ścienne mają szerokość 120 cm i wysokość jednej kondygnacji. Są lekkie, dlatego do ich montażu nie jest potrzebny ciężki sprzęt (wystarczą dźwigi). Domy panelowe (w stanie suro-wym zamkniętym) montuje się do trzech dni. Prace wykończeniowe trwają dwa-trzy miesiące.
Wielkie płyty (długość ok. 8 m). Montuje się w jeden dzień i wykańcza krócej niż dwa miesią-ce. Moduły przestrzenne są najłatwiejsze w montażu. Domy składane są z prawie zupełnie goto-wych części wyglądem przypominających kontenery (z podłogą, ścianami i dachem). Moduły mają okna, drzwi, wykończoną podłogę, a nawet zamontowane instalacje sanitarne. Prace na budowie ograniczają się do postawienia modułów na przygotowanym wcześniej fundamencie, podłączenia wody, gazu, prądu oraz uszczelnienia i wykończenia złączy między poszczególnymi modułami. Montaż domu trwa jeden dzień, a wykończenie tydzień lub dwa.
Zalety domów z prefabrykatów to szybkość i łatwość budowy. Najważniejsze części robią w fabryce przeszkoleni pracownicy, a na placu budowy zamiast borykać się z kilkoma wykonaw-cami, mamy jeden wyspecjalizowany zespół montażowy. Można je montować o każdej porze roku tylko fundamenty muszą być zrobione w dodatniej temperaturze. Są elastyczne w projekto-waniu, do już istniejącego domu łatwo można dostawić drugi, bliźniaczy. Nie ma mowy o szkodliwym wpływie czynników zewnętrznych, np. deszczu czy mrozu. (e)