Przesunięcie gniazdka nie jest trudne. Nawet dla tych, którzy z elektryką nie mają wiele wspólnego. Przed przystąpieniem do pracy, odcinamy dopływ prądu. W tym celu wyłączamy bezpiecznik, pod który podłączone jest gniazdko. Za pomocą tzw. probówki możemy sprawdzić, czy w gniazdku jest prąd. Potem musimy się upewnić, że w miejscu, do którego przenosimy kontakt, nie biegną inne instalacje. Następnie demontujemy stare gniazdko.
Za pomocą poziomicy wyznaczamy nowe miejsce położenia kontaktu. Ołówkiem rysujemy linię, w miejscu której pobiegnie przeciągnięty kabel. Wzdłuż linii wykuwamy bruzdę, w którą schowamy przewód. - Jeżeli ściana jest betonowa, pomagamy sobie dłutem i młotkiem. W przypadku ściany gipsowo-kartonowej wystarczy wycięcie bruzdy ostrym nożykiem do tapet - radzi dyrektor handlowy firmy Kaidar Jacek Pels.
W wyznaczonym miejscu nowego gniazdka wiercimy otwór. Jego średnica powinna być kilka milimetrów większa niż średnica puszki. Do zrobienia otworu używamy wiertarki z koroną wiertniczą. Następnie z otworu i wykonanej wcześniej bruzdy na kabel usuwamy pył, kurz i odłamki ściany. Potem za pomocą wąskiej szpachelki malarskiej nakładamy do otworu niewielką ilość gipsu budowlanego. Po jego nałożeniu szybko umieszczamy nową puszkę. Nie możemy z tym długo czekać ze względu na wysychanie gipsu. Następnie umieszczamy przewody w bruździe i specjalnym otworze nowej puszki. Na otwór po starej puszce i bruzdę nakładamy gips. Wygładzamy, szpachlujemy i malujemy. Następnie łączymy kable i przykręcamy pokrywę.
(mat)