d Od 1 grudnia br. wielu właścicieli prywatnych kamienic podnosi stawki opłat za mieszkania. Prawo takie daje im decyzja Trybunału Konstytucyjnego. Czynsz za 1 mkw. może wzrosnąć do 3 proc. wartości odtworzeniowej lokalu
W Lublinie z dotychczasowych 3,94 zł za1 mkw. stawki wzrosły do 6,64 zł. Maksymalne nowe opłaty za 1 mkw. w Białej Podlaskiej, Chełmie i Zamościu wynoszą 6,08 zł.
– Informowaliśmy wszystkich którzy zgłaszali się do nas o możliwości takich podwyżek i podpowiadaliśmy, co można wówczas zrobić, kiedy okaże się, że nowe obciążenia mieszkaniowe są zbyt dotkliwe – mówi Irena Żółkiewska z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Lokalowej Urzędu Miasta w Chełmie.
Jak zauważa pani I. Żółkiewska nie było jeszcze zbyt wielu zainteresowanych. Wszystko możliwe, że czekają na pierwsze czynsze i porównanie ich z dochodami oraz pozostałymi rodzinnymi obciążeniami.
– Sądzę że problem ten może dotknąć około 60 rodzin w Zamościu mieszkających w takich lokalach – mówi Roman Kozak z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Zamościu.
Wielu mieszkańców prywatnych kamienic w całym województwie czekają podwyżki i dla wielu jest to tragedia. Zwłaszcza, że najczęściej lokale te zajmują emeryci i renciści o niezbyt wysokich dochodach.
– Mój czynsz do grudnia wynosił ponad 470 zł. Według nowych stawek mam płacić około 700 zł. Utrzymuję się z renty w wysokości 470. Całe szczęście, że mieszkam z rodziną, to jakoś sobie wzajemnie pomagamy. A jak zostałabym sama? Nie chcę myśleć – mówi Lucyna Wójcik, mieszkanka prywatnej kamienicy z ul. Narutowicza w Lublinie.
Nie wszyscy jednak właściciele skorzystali z możliwości wprowadzenia najwyższych podwyżek. W lubelskim Zrzeszeniu Właścicieli i Zarządców Domów, które administruje 30 prywatnymi budynkami opłaty wzrosły do 5, 50 zł za 1 mkw. (maksymalna stawka 6,64 zł/mkw.)
– Nowe stawki są dla wielu naszych lokatorów poważnym obciążeniem. Zdajemy sobie sprawę z realiów, w jakich żyją i dlatego podwyżki będziemy prowadzać stopniowo, zwłaszcza, że można dokonywać ich co pół roku – mówi Radosław Liberda z Zrzeszenia Właścicieli i Zarządców Domów w Lublinie.
Wielu właścicieli prywatnych kamienic narzeka, że zbyt niskie wcześniejsze czynsze doprowadziły ich budynki do ruiny. Wpływy z opłat pozwalały na pokrycie do 40 proc. faktycznych kosztów utrzymania domów. Wielu lokatorów natomiast obawia się nowych mieszkaniowych zobowiązań, co może doprowadzić do ich eksmisji. Na kupno mieszkań ich nie stać. Urszula Kieller