Kierowanie się tą zasadą nie jest tylko wyrazem znajomości zasad nakrywania do stołu, lecz także świadczy o tym, że gospodarz troszczy się o rozkosze podniebienia współbiesiadników.
* Wino czerwone podaje się w lekko pękatych kieliszkach dlatego, że właśnie wtedy smakuje najlepiej. Dzięki dużej pojemności kieliszka do wina dostaje się więcej tlenu i trunek może w pełni roztaczać swoje walory smakowe i zapachowe, czyli tzw. bukiet. Ta sama zasada dotyczy kieliszków do koniaku. Wina białe podaje się schłodzone, dlatego używa się do nich kieliszków z małą czaszą – częste ich napełnianie pozwala utrzymać właściwa, niską temperaturę.
* Nie powinno się mieszać rodzajów szkła przy jednym nakryciu – trzeba się zdecydować czy mają to być kielichy na nóżkach czy szklanki, np. jeżeli mamy zamiar uraczyć gości winem, ale będziemy podawać także wodę mineralną to powinniśmy postawić obok nakrycia nie szklankę, ale duży kielich do wody.
* Białym winem napełnia się kieliszek do dwóch trzecich jego wysokości. Przy czerwonym winie wystarcza jedna trzecia.
* Szkło ustawia się w takiej kolejności, w jakiej goście będą z niego korzystać. Trunki lżejsze pija się przed cięższymi, niekiedy przed samą biesiadą serwuje się gościom aperitif.