Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
– Po pierwsze chcieliśmy zwiększyć oglądalność naszej strony internetowej. Po drugie, to nasze hobby. Chcemy uświadamiać ludzi, że trujemy siebie nawzajem – tłumaczy jeden z właścicieli firmy Enterpol.
Kleeberga, Kryształowa, Braci Wieniawskich i Zana w Lublinie oraz Staszica w Łęcznej – na tych ulicach lubelska firma zamontowała czujniki jakości powietrza. Jest to największa liczba tego typu urządzeń należących do jednego właścicielea w tych miastach.
Stan powietrza możemy sprawdzić wchodząc na stronę enterpol.pl i klikając w zakładkę „stan powietrza”. Tam znajduje się aktualna wartość parametrów PM 10 i PM 2,5.
PM to symbole pyłu zawieszonego, który może zawierać w sobie rakotwórcze węglowodory aromatyczne, metale ciężkie czy dioksyny i furany. PM 10 to wskaźnik cząstki pyłu o średnicy mniejszej niż 10 mikrometrów, z kolei PM 2,5, to cząstki o średnicy mniejszej niż 2,5 mikrometrów.
– To dwa najważniejsze wskaźniki informujące o tym czy warto np. wychodzić na spacer – komentuje współzałożyciel firmy Enterpol. Na stronie internetowej możemy też znaleźć legendę pomagającą w ocenie sytuacji.
Urządzenia do pomiaru powietrza powinny znajdować się na wysokości pierwszego piętra.
– Zamontowaliśmy je na ścianach biurowców naszej firmy, budynkach administracji osiedli, a także na spółdzielniach. Nie mieliśmy problemu, aby uzyskać zgodę. Odbiór naszych działań był zawsze pozytywny – mówi Bartosz Wojciechowski, współzałożyciel firmy Enterpol. – Lokalizacje związane są też z tym, gdzie znajdują się nasi klienci. Chcemy, aby mieli oni łatwy dostęp do informacji o jakości powietrza. Jesteśmy niewielką lokalną firmą, która chce działać na rzecz regionu – podkreśla.
Czujniki zostały zamontowane ponad 2 lata temu.
– Ludzie często chwalą nas i pytają czy założymy ich więcej. Założymy na pewno – dodaje Wojciechowski. – Myślimy o okolicach ulicy Poligonowej, Relaksowej czy Willowej ale też innych rozwijających się osiedlach.
Zakup, montaż i utrzymanie czujnika jest kosztowne. Jedno urządzenie może kosztować nawet tysiąc złotych.
Gdzie jeszcze można sprawdzić stan powietrza?
Sytuację na bieżąco monitoruje Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. Na swojej stronie internetowej powietrze.gios.gov.pl publikuje wyniki ze stacji pomiarowych. W Lublinie są dwa takie punkty. Jeden na Śliwińskiego, drugi na Obywatelskiej. Wyniki inspektoratu na swoich stronach publikuje m.in. portal airly.eu, panel.syngeos.pl, lublin.eu czy smog.ekolublin.pl. Informacje są również wyświetlane na tablicach elektronicznych z rozkładem jazdy na przystankach autobusowych.
