Na piątek działacze klubu z Chełma zapowiadali trzy transfery. Po finalizacji rozmów z Przemysławem Kanarkiem do biało-zielonych dołączyli także: Tomasz Brzyski (Lublinianka) i Dawid Brzozowski (Motor Lublin).
O transferze Brzyskiego mówiło się od dłuższego czasu. Chełmianka namawiała doświadczonego zawodnika na przeprosiny przynajmniej od kilku tygodni. I wreszcie się udało. W piątek 38-latek podpisał roczny kontrakt z biało-zielonymi.
„Brzytwy” nikomu specjalnie przedstawiać nie trzeba. W swojej bogatej karierze zakładał koszulkę: Korony Kielce, Ruchu Chorzów, Polonii Warszawa, czy Legii Warszawa. Z tym ostatnim klubem cztery razy był mistrzem Polski. Na koncie ma niemal 300 występów w ekstraklasie. Siedem razy miał okazję zagrać także w reprezentacji Polski. W zimie po 1,5 rocznym pobycie w Motorze Lublin rozwiązał umowę i rozpoczął treningi z czwartoligową Lublinianką.
W barwach klubu z Wieniawy, gdzie rozpoczynał karierę nie zdążył jednak rozegrać ani jednego meczu, bo rozgrywki zostały zakończone przedwcześnie z powodu pandemii koronawirusa. Drużyna z Lublina w lecie straciła już wielu ważnych piłkarzy, chociażby Grzegorza Bonina, który także wylądował w Chełmiance. I ostatecznie Brzyski dał się przekonać, żeby spróbować jeszcze swoich sił w III lidze.
– Potrzebowaliśmy do formacji obronnej piłkarza z dużym doświadczeniem, z ograniem w wyższych ligach, który też może dużo dać drużynie w ofensywie. Takim zawodnikiem bez wątpienia jest Tomek Brzyski. Wiek w przypadku byłego zawodnika Legii akurat dla nas nie ma znaczenia. Piłkarz ten jest w ciągłym treningu, prowadzi sportowy tryb życia i, jak sam powiedział – ma jeszcze mnóstwo sił do walki i biegania – mówi Grzegorz Gardziński, prezes klubu z Chełma cytowany przez klubowy portal.
Na razie 38-latek związał się z biało-zielonymi roczną umową. Niewykluczone, że zostanie jednak w klubie na dłużej. – Uzgodniliśmy, że po sezonie usiądziemy do rozmów na temat dalszej ewentualnej współpracy – dodaje prezes Chełmianki.
W piątek do drużyny trenera Jana Konojackiego dołączył także utalentowany junior Dawid Brzozowski. 17-latek został wypożyczony na rok z Motoru Lublin.
– Potrzebowaliśmy młodego, zdolnego zawodnika, który coś da tej drużynie. Dawid trenował z nami przez ponad tydzień, z bardzo dobrej strony pokazał się w sparingach, w meczu z Orlętami wywalczył rzut karny, dlatego też postanowiliśmy go wypożyczyć. Dla samego zawodnika pobyt w Chełmiance i gra w seniorach w wieku zaledwie 17 lat, to szansa na właściwy rozwój. Dawid w naszym klubie ma się od kogo uczyć. Musi zrobić kolejny odważny krok w swojej przygodzie z piłką, jeśli chce grać na wyższym poziomie – wyjaśnia trener Konojacki cytowany przez klubowy portal.