Policja obstawia drogi prowadzące do lasu Stary Gaj w rejonie przystanku kolejowego Lublin Zachodni. Ma to związek z wprowadzonym zakazem wstępu do lasu.
Przechadzających się funkcjonariuszy można spotkać m.in. na ul. Węglinek, równoległej do torów kolejowych biegnących przy samym lesie. Ulicą można jednak przejść i przejechać widać tu od czasu do czasu spacerowiczów, także z psami. Dwa radiowozy stoją na końcu ul. Szafirowej, na dole os. Poręba.
Radiowóz można też spotkać na kolejowej drodze prowadzącej do peronu przystanku PKP Lublin Zachodni, nieliczne osoby przechodzą przejściem podziemnym dalej niż na peron, czyli do lasu Stary Gaj. W równoległym do torów wąwozie oraz w pobliżu peronu można zauważyć nieumundurowanych funkcjonariuszy korzystających z drona.
Od 4 do 11 kwietnia zakaz wstępu do lasu
Lasy Państwowe tymczasowy zakaz wstępu do lasu wprowadziły w piątek, 3 kwietnia. Nowe restrykcje (obowiązujące do 11 kwietnia) natychmiast spotkały się z masową i głośną krytyką. Tysiące Polaków podpisały się już pod internetowymi petycjami. A media cytują prawników, zdaniem których nowy zakaz jest pozbawiony podstaw prawnych.
- Niestety ostatnie dni pokazują, że mimo próśb i apeli, wciąż dużo osób wykorzystuje czas odizolowania na pikniki i towarzyskie spotkania, m.in. na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe – argumentowała instytucja.
- Spacer i kontakt z przyrodą jest konieczny do życia! – przekonują z kolei ci, którzy się z zakazem wstępu do lasów i parków narodowych nie zgadzają. Petycję „Żądamy cofnięcia zakazu wstępu do lasu!” w ciągu 48 godzin podpisało ponad 133 tys. osób. Jej autorzy podkreślają też, że nowe restrykcje nie dotyczą myśliwych. Petycję zamierza przesłać do Ministerstwa Środowiska na początku tygodnia. (am)
Na polecenie @PremierRP do 11.04 konieczny tymczasowy zakaz wstępu do #LasyPaństwowe i #ParkiNarodowe.
— Ministerstwo Środowiska (@MinSrodowiska) April 3, 2020
Ostatnie dni pokazały, że dla zbyt wielu pokusa wiosennego spaceru była silniejsza niż nakaz #zostanwdomu. Tłumy na leśnych szlakach i parkingach to zbyt wysokie ryzyko. pic.twitter.com/38IlEsDmCz