Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
(fot. GDDKiA)
Wojewoda Lubelski wydaje zgodę na rozbudowę trasy krajowej łączącej Janów Lubelski z Frampolem. Zwykle oznacza to, że ciężki sprzęt już wjeżdża na plac budowy. Nie tym razem.
- Inwestycja pozwoli na udrożnienie ruchu pojazdów ciężarowych na drodze krajowej nr 74 w kierunku przejścia drogowego w Zosinie na granicy polsko-ukraińskiej oraz wdrożenie rozwiązań poprawiających bezpieczeństwo ruchu i komfort użytkowania. Umożliwi także sprawne i bezpieczne powiązanie województwa lubelskiego z krajowym i międzynarodowym systemem transportowym – podaje wojewoda lubelski, Lech Sprawka.
Chodzi mu drogę krajową numer 74 łączącą Janów Lubelski z Frampolem. To 9 km trasy przecinające także miejscowość Dzwola. - Dlatego w ramach tego zadania zostanie także wybudowana obwodnica Dzwoli – mówi Łukasz Minkiewicz, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Dobrą wiadomością dla kierowców jeżdżących DK 74 i dla mieszkańców Dzwoli jest to, że wojewoda wydał właśnie decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej dotyczącą odcinka Janów Lubelski – Frampol.
Zwykle taki krok oznacza, że ciężki sprzęt już może wjeżdżać na plac budowy. I to jest ta zła informacja: w tym przypadku tak nie będzie.
Obwodnica Gorajca
GDDKiA przyzwyczaiła nas już, że nowe drogi powstają raczej w systemie „projektuj i buduj”. Czyli, że najpierw jest przetarg, a jego zwycięzca projektuje trasę, zdobywa ZRID i zaczyna budować. DK
- Tę inwestycję realizujemy w tradycyjnym systemie. Co oznacza, że teraz dopiero ogłosiły przetarg, w którym wyłonimy wykonawcę robót – wyjaśnia Minkiewicz. - Przetarg zostanie ogłoszony już wkrótce. Tak samo jak przetarg na wybudowanie obwodnicy Gorajca także leżącego na trasie DK 74 – dodaje.
Cała droga ma być gotowa w 2024 roku.
