Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

28 sierpnia 2018 r.
8:05

Dziecko w pralce. Kim są zatrzymani oprawcy?

3 10 A A

W sieci pojawiło się szokujące nagranie, na którym płaczące, dwuletnie dziecko, jest zamykane w pralce. Dwóch oprawców zostało już zatrzymanych przez policję. Kim są i kim jest matka dziecka?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Na nagraniu, które pojawiło się w sieci widać małego chłopca zamykanego w pralce. - Dziecko płacze, jest przerażone, próbuje wydostać się z tej pralki. W oddali słychać odgłosy śmiechu, drwin – opisuje nagranie Janusz Kaczmarek z Prokuratury Rejonowej Radom-Zachód. Policja zatrzymała w tej sprawie dwie osoby. - Jeden z zatrzymanych to konkubent matki dziecka, drugi to kolega konkubenta. Mężczyźni wyjaśnili, że uczynili to z głupoty i była to forma żartu. Zdarzenie miało miejsce podczas nieobecności matki dziecka, która była wtedy w pracy – mówi Kaczmarek.

Prokurator Tomaszowi K. i Adamowi B. postawił zarzut znęcania się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem. Grozi im nawet 10 lat więzienia. Sprawa nie wyszłaby na jaw, gdyby nie znajomy obu mężczyzn, który ujawnił nagranie w internecie. - Bywałem w ich domu. Od czerwca kontakt zaczął się urywać. Miałem być ojcem chrzestnym Kacpra – opowiada Mateusz Syryjczyk. Mężczyzna dostał film, na którym widać Kacperka od Adama B., współlokatora Tomasza K. - Adaś nagrywał. Tomek wsadzał dziecko do pralki. Rozmawiałem z nimi. Powiedzieli, że wsadzili dziecko do pralki i to nagrali dla jaj, że Żanecie [matce Kacperka – red.] o tym nie powiedzieli – mówi Syryjczyk i dodaje. - Wcześniej Żaneta wysłała mi zdjęcie dziecka z papierosem i emotikonę z uśmiechem.

Kim jest matka dwuletniego Kacperka i kim jest jej partner? Próbowaliśmy się tego dowiedzieć od ich najbliższych znajomych. Spotkaliśmy się z Klaudią, która zna Tomasza K. około 10 lat. - Na początku była tylko przyjaźń, potem byliśmy razem. Niecałe cztery miesiące. Na początku wszystko było dobrze. Potem zaczęło mu „strzelać”. Zaczął brać narkotyki, stał się bardzo agresywny i zaborczy. Nie pozwalał mi wychodzić do znajomych – opowiada. Pani Klaudia przyjaźniła się także z matką dwuletniego Kacperka. - Chodziłyśmy razem do jednej szkoły, potem do drugiej. W gimnazjum trochę brykała, była rozrywkowa. Potem trochę się uspokoiła – przyznaje.

Żaneta od 14 roku życia przebywała w domu dziecka. Sąd umieścił ją tam, bo matka nadużywała alkoholu. - Była zbuntowana, smutna i nieszczęśliwa – przyznaje Ewa Drelewska, dyrektor Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej „Słoneczny dom” w Radomiu. Zdaniem Drelewskiej pobyt w placówce zmienił Żanetę. - Wykonała bardzo dużo pracy. Chodzi o osobowość, nastawienie do wielu sytuacji, naukę – wylicza.

Kacperek urodził się jeszcze, kiedy Żaneta była w domu dziecka. - Pracowaliśmy nad tym, żeby wiedziała jak zachowywać się, kiedy przejmie nad dzieckiem całkowitą odpowiedzialność. Wyszła z placówki, żeby stworzyć własny dom, zacząć dorosłe życie. Nie było jej łatwo – uważa Drelewska. Pani Klaudia, proponowała pomoc Żanecie, jeszcze jak była w ciąży. Odmówiła. - Stwierdziła, że sama sobie poradzi. W ciąży nie dbała o siebie tak, jak powinna o siebie dbać kobieta. Piła. Tłumaczyliśmy jej, że dziecko może się urodzić chore, że może być później ciężko. Że będzie miała w życiu ciężej niż ma teraz. Mówiła, że to nie nasza sprawa – opowiada.

Z Tomaszem K. związana była także pani Aleksandra. - Poznałam go przez koleżankę. To było zauroczenie. Były zaręczyny. Wszystko miało być pięknie. Po miesiącu psychicznie nie wytrzymałam. Jak się spakowałam to dostałam słoikiem po głowie. Dochodziło do rzucania szklankami. Używał w stosunku do mnie siły, ja oddawałam mu siłą. Biliśmy się. Dochodziło do rękoczynów. Trenowałam karate i się broniłam – opowiada.

Tomasz i Żaneta wynajęli mieszkanie na jednym z radomskich osiedli. Razem wychowywali Kacperka. Ona znalazła stałą pracę w restauracji, jej partner pracował dorywczo. Między obojgiem często dochodziło do awantur. - Kłótnie były częste. W drzwiach w mieszkaniu nie ma szyb od trzaskania. Byłem świadkiem, jak Tomek rzucił Żanetę talerzem i wyszedłem. Dziecko płakało. Podczas kłótni Tomek kopnął szybę w drzwiach. Miał rozcięta nogę. Szwy. Do łóżeczka dziecka wpadło szkło. Pili przy dziecku. Krzyczeli, bili je trochę. To były mocne klapsy – mówi Mateusz Syryjczyk. I dodaje. - Tam jest, co chwila nowy współlokator. Kto z nimi mieszka musi się opiekować dzieckiem, bo jak nie to wypad z domu. To właśnie jeden ze współlokatorów miał nagrać, jak partner Żanety wkłada do pralki niespełna dwuletniego chłopca. Matka Kacperka zgodziła się na rozmowę z nami, ale nie chciała wystąpić przed kamerą.

Kobieta broni swojego partnera. - Wiem, że on tego nie zrobił. Nigdy nawet go [Kacperka – red.] nie uderzył. Jedynie, co – krzyknął, jak coś źle zrobił. Czasem. Jakbyśmy się nad nim znęcali, tak jak mówią ludzie, miałby widoczne ślady. Żaneta odpiera także zarzuty dotyczące nadużywania alkoholu przez Tomasza K. - Wypić to każdemu się zdarzy. Ale on nie pił dużo. Jedynie piwo raz na dwa tygodnie, może rzadziej. Ostatnio jak wypił więcej to były trzy kieliszki wódki i od razu źle się czuł. Nie chciał po prostu. Odkąd go znam, ani razu nie podniósł ręki na mnie, ani na dziecko – mówi. - Boję się, że stracę dziecko, że przyjdzie ktoś, że go zbierze, tak jak mnie kiedyś. I że nie będę miała nic do gadania – przyznaje.

O losie chłopca i jego matki będzie decydował sąd rodzinny, który wszczął postępowania w sprawie ograniczenia władzy rodzicielskiej. Partner pani Żanety wciąż przebywa w areszcie. Drugi z podejrzanych o krzywdzenie dziecka wyszedł na wolność za poręczeniem majątkowym.​

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Wybory prezydenckie 2025: jest data wyborów
POLITYKA

Wybory prezydenckie 2025: jest data wyborów

Jest duże prawdopodobieństwo, że nowego prezydenta Polski poznamy w Dzień Dziecka. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował, że wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Jeśli konieczna będzie druga tura, ta odbędzie się 1 czerwca. Formalnie wybory zostaną zarządzone za tydzień i dopiero wówczas ruszy kampania wyborcza.

Zuzanna Kulińska znalazła się w szerokim składzie reprezentacji Polski

Dwie koszykarki Polskiego Cukru AZS UMCS w szerokim składzie reprezentacji Polski

W środę Karol Kowalewski, szkoleniowiec kobiecej reprezentacji Polski ogłosił szeroki skład kadry Biało-Czerwonych. Na liście znalazły 24 zawodniczki, w tym dwie z Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin. Powołania otrzymały: Zuzanna Kulińska i Magdalena Szymkiewicz.

Czerwiec 20222: Jerzy Owsiak w Centrum Opieki Senioralnej w Łęcznej. Tutejszy szpital zbudował i otworzył nowe oddziały dla osób starszych, a 5 milionów złotych z Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafiło na wyposażenie

Jeżeli dożyję jutra – Jerzy Owsiak pisze o groźbach. Policja już zajmuje się sprawą

Podczas ostatniego finału WOŚP zebrała ponad 281 milionów złotych. Od początku swojej działalności: ok. 2,3 mld złotych. Kupiła dzięki temu 74,5 tys. urządzeń dla szpitali. Teraz Orkiestra szykując się do już 33. finału, musi walczyć z hejtem i groźbami.

PGE Start Lublin też ma swojego przedstawiciela w piątce tygodnia

PGE Start Lublin też ma swojego przedstawiciela w piątce tygodnia

Kolejny tydzień rozgrywek i kolejne miejsce w piątce tygodnia dla zawodnika PGE Startu. Za 13. kolejkę wyróżniony został Tyran De Lattibeaudiere, który rozegrał świetnie zawody w „energetycznych derbach” przeciwko PGE Spójni Stargard.

Ciekawy sposób na leczenie miażdżycy. W tym szpitalu wykorzystują osierdzie wołowe
NAUKA I MEDYCYNA

Ciekawy sposób na leczenie miażdżycy. W tym szpitalu wykorzystują osierdzie wołowe

Ponad sześć milionów Polaków jest zagrożonych tą chorobą. Lekarze ze szpitala św. Barbary w Sosnowcu wykorzystują osierdzie wołowe do rekonstrukcji naczyń krwionośnych. Pozwala to na zmniejszenie ryzyka infekcji i zwiększa szanse na zachowanie kończyny.

Na sesji żaden radny nie dopytywał o kryteria powołania nowej pani skarbnik spokrewnionej z wójtem

Czyżak wójtem, Czyżak skarbnikiem. Wójt bez konkursu powołał swoją krewną

Marcin Czyżak, wójt gminy Borki bez konkursu powołał nową skarbnik. Wybrał swoją bliską krewną. A radni na sesji bez żadnych pytań to zaakceptowali. Wątpliwości mają jednak mieszkańcy.

Moda na imiona dzieci. Nikodem wygrywa w statystykach

Moda na imiona dzieci. Nikodem wygrywa w statystykach

Początek roku to czas na podsumowanie poprzedniego. Urząd Stanu Cywilnego w Zamościu także przygotował statystyki. Wiemy, jakie oryginalne imiona rodzice nadawali dzieciom i które były najpopularniejsze. Znamy też dane dotyczące liczby narodzin, zgonów, małżeństw i rozwodów.

O Joannie Żubrowej bez tajemnic. Książnica Zamojska zaprasza
11 stycznia 2025, 13:00

O Joannie Żubrowej bez tajemnic. Książnica Zamojska zaprasza

Przybędzie autor publikacji, a spotkanie z nim poprowadzi Dominika Lipska, prezeska Stowarzyszenia "Turystyka z Pasją". Więc zapowiada się ciekawie.

Do wypadku doszło we wtorek rano

Ślizgawka na drodze. Skończyło się dachowaniem. Trzy osoby w szpitalu

Ostrzegają synoptycy, ostrzega policja. Warunki na drogach są od kilku dni bardzo trudne. Przekonała się o tym 62-latka, która we wtorek dachowała na śliskiej drodze w powiecie janowskim.

W zeszłym roku szpital "papieski" wydał sporo na ważne inwestycje. Plany na 2025 są jeszcze ambitniejsze

Co nowego w szpitalu „papieskim”? Sporo. Prawie za wszystko płacił marszałek

Inwestycji było wiele, w tym cztery kluczowe za ponad 10 mln zł. Samodzielny Publiczny Szpital Wojewódzki im. Papieża Jana Pawła II w Zamościu podsumował miniony rok. Dyrektor zdradza nam też plany na bieżący. Są bardzo ambitne.

Jak znaleźć pracę w Kanadzie?

Jak znaleźć pracę w Kanadzie?

Kanada od wielu lat cieszy się dużym zainteresowaniem wśród osób szukających lepszych możliwości rozwoju zawodowego. Kraj ten przyciąga stabilną gospodarką, wysokim standardem życia oraz potrzebą wykwalifikowanej kadry w wielu sektorach. Zarówno specjaliści z wyższym wykształceniem, jak i pracownicy niewykwalifikowani mogą znaleźć więc tam atrakcyjne oferty pracy. Warto jednak pamiętać, że rynek pracy w Kanadzie ma swoje specyficzne wymagania oraz oczekiwania wobec kandydatów. Aby skutecznie znaleźć zatrudnienie, trzeba zatem dobrze się przygotować – od poznania specyfiki kanadyjskiego rynku pracy, przez dostosowanie swojego CV, aż po zbudowanie sieci kontaktów. W tym artykule dowiesz się jak znaleźć pracę w Kanadzie i jakie działania podjąć, aby zwiększyć swoje szanse na sukces.

Niedługo ruszy budowa nowego wieżowca w Lublinie. To pokłosie decyzji radnych

Niedługo ruszy budowa nowego wieżowca w Lublinie. To pokłosie decyzji radnych

Niedługo w Lublinie w górę zacznie się piąć kolejny wieżowiec. 14-kondygnacyjny budynek powstanie przy ulicy Północnej 31. Początek prac jeszcze w tym miesiącu.

"Lajkował" filmy i inwestował w kryptowaluty. W kilka dni stracił kilkanaście tysięcy

"Lajkował" filmy i inwestował w kryptowaluty. W kilka dni stracił kilkanaście tysięcy

Za pierwsze zlecenia nawet dostał pieniądze. "Lajkował" w internecie filmy. Ale dał się też namówić na inwestycję w kryptowaluty. I teraz 30-latek jest stratny na 11 tysięcy złotych.

Nissan primera/ zdjęcie ilustracyjne

Nissan jest sprawny, ale starosta szuka czegoś "godnego urzędu"

Starosta radzyński nie miał kierowcy, a służbowy nissan ma już 18 lat. Dlatego Szczepan Niebrzegowski zamierza kupić nowy samochód za 160 tys. zł z pieniędzy powiatu. Środki są już zabezpieczone w tegorocznym budżecie.

Skok na kantor przy ul. Zana. Sprawca był zamaskowany

Skok na kantor przy ul. Zana. Sprawca był zamaskowany

Lubelska policja szuka człowieka, który we wtorek wieczorem zaatakował pracownika kantoru w centrum handlowym na ul. Zana. Sprawca był zamaskowany. Uciekł.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium