Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Warszawa. Większość uczniów 1 września wróci do szkół i będzie odbywało lekcje w sposób tradycyjny. Taką decyzję ogłosił minister edukacji Dariusz Piontkowski. Zdaniem MEN-u, sytuacja epidemiczna w Polsce pozwala, aby większość placówek edukacyjnych została otwarta.
Minister Edukacji podczas konferencji prasowej przedstawił także wskazówki dla uczniów i wytyczne dla dyrektorów szkół, od których zależeć będzie w jakiej formie będzie prowadzone nauczenie. Resort informuje o trzech formach - tradycyjnym, mieszanym i zdalnym.
- Gdyby była jakaś forma zagrożenia epidemicznego, wówczas kontakt z inspekcją sanitarną i podjecie dalszych kroków w modelu mieszanym, bądź modelu zdalnym. Może to być zorganizowane w ten sposób, że część klas zostanie podzielona na dwie grupy, na ten okres w którym będzie potrzebne kształcenie mieszane – mówił minister Piontkowski.
Jak dodała zastępca Generalnego Inspektora Sanitarnego Izabela Kucharska, dzieci z klasy osoby, która została czasowo odizolowana kontynuują naukę do czasu potwierdzenia zakażenia. Dopiero wtedy dzieci z klasy osoby zarażonej będą musiały odbyć kwarantannę.
