Włochy kojarzą się ze słońcem, pizzą, makaronem, piękną architekturą, wzornictwem, motoryzacją. Zapewne wszyscy zwiedzający ten kraj zwrócili także uwagę na hordy kierowców jednośladów przedzierających się między samochodami. Połączenie zamiłowania do piękna oraz do motocyklizmu skutkowało powstaniem we Włoszech wielu znanych marek takich jak: Lambrett i Vesp, ale też Ducati, Moto Guzzi czy Aprilia.
Włosi kochają piękne motocykle. Dlatego też największa międzynarodowa wystawa motocyklowa ma miejsce w Mediolanie. EICMA, bo o tej wystawie mowa, odbywa się co roku, właśnie w tym tygodniu w stolicy Lombardii.
To największa tego typu impreza motocyklowa – wystawiają tu swoje maszyny najwięksi światowi producenci motocykli, ale też i skuterów, quadów czy nawet rowerów.
Targi obfitują w światowe i europejskie premiery nowych modeli. W tym roku nowości zaprezentowali m.in: Suzuki - nowy DL 1050, Honda – nowa kultowa Africa Twin 1100, Ducati Streetfigter, Kawasaki z nowym Z 650 i W 800. Jest wiele propozycji także z innych czołowych fabryk azjatyckich i europejskich, w tym: od BMW, Triumpha, austriackiego KTMa wydzierającego rynek Japończykom, ale też i Amerykanie ze swoim kultowym Harleyem - Davidsonem i zdobywającym rzesze zwolenników Indianem.
I tu znak czasów. Kto by pomyślał, że Harley zaprezentuje elektryczny motocykl? Debiutujący model to LiveWire, którego można zatankować wyłącznie z gniazdka elektrycznego.
EICMA to również producenci akcesoriów motocyklowych – specjalistycznych ubrań, butów i kasków. Jest to też miejsce gdzie odbywają się imprezy plenerowe, pokazy stuntu motocyklowego, szkoła jazdy, wyścigi, spotkania z czołowymi zawodnikami Moto Gp, crossu. Jest to olbrzymie przedsięwzięcie, a odwiedzający mają do czynienia z niebywałymi wrażeniami wizualnymi, możliwością zobaczenia na żywo produktów, które za kilka miesięcy pojawią się w sprzedaży i przetestowania ich.
Międzynarodowe targi motocyklowe EICMA Mediolan: od 7 do 10 listopada 2019 roku.