Wystarczą słabe nerwy i nawet kilkuletni komputer. Minimalne wymagania gry Dead Space 2 nie są straszne. W przeciwieństwie do samej gry...
Pierwszy Dead Space był klasycznym survival horrorem. Wcielaliśmy się w inżyniera Isaaca Clarka, który udaje się na statek górniczy Ishimura. Coś tam się zepsuło... Na miejscu okazuje się, że cała załoga nie żyje, a zamiast niej po statku ganiają dość przerażające nekromorfy w kilku odmianach.
Fabułę i klimat gry najłatwiej porównać do takich filmów jak Obcy 2 czy Zaginiony horyzont. Do tego doszła niezła grafika z bardzo pomysłowym interfejsem wyświetlanym w postaci hologramów, jeszcze lepsza oprawa dźwiękowa i rewelacyjny system walki z nekromorfami. Właściwie nie było się do czego w Dead Space przyczepić.
Ale przy tworzeniu części drugiej przed twórcami - Visceral Games - stanął już spory problem: siłą napędową Dead Space był strach przed nieznanym. Tym razem wiemy już, czego się spodziewać. Dlatego twórcy musieli poszukać innych atrakcji. Będzie więcej otwartych przestrzeni i więcej akcji. Nie zabraknie ciasnych, mrocznych korytarzy, ale też w Dead Space 2 znajdziemy całkiem sporą stację kosmiczną The Sprawl.
Pojawią się oczywiście nowe rodzaje nekromorfów i multiplayer. Nie zmienią się zaś prawie wcale wymagania sprzętowe. Minimalne są takie:
System operacyjny: Windows XP/Vista/7
Procesor: 2,8 GHz
RAM: 1 GB (XP), 2 GB (Vista/7)
Karta graficzna: 256 MB RAM obsługująca Shader Model 3.0. Czyli GeForce 6800 lub lepsza, ATI X1600 Pro lub lepsza