Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
SM-1 w 1979 roku został ustawiony przy ówczesnym wjeździe do Świdnika
(fot. Piotr Michalski)
Ustawiony w centrum miasta SM-1 był pierwszą maszyna tego typu wyprodukowaną w świdnickim zakładzie. Teraz helikopter trafi do remontu, a zajmą się tym pracownicy PZL-Świdnik
– Helikopter, który jest wizytówką naszego miasta (stoi przy rondzie na skrzyżowaniu al. Lotników Polskich z ul. Racławicką - przyp. aut.) będzie remontowany. Zajmą się tym pracownicy PZL-Świdnik, prawdopodobnie po okresie urlopowym – przewiduje Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika.
Dokładna data demontażu SM-1 nie jest jeszcze znana. Remont przejdzie nie tylko maszyna: wymieniony zostanie też cokół, na którym jest zamontowany helikopter.
SM-1 w 1979 roku został ustawiony przy ówczesnym wjeździe do miasta. Okazją stała się 25. rocznica nadania Świdnikowi praw miejskich. To pierwsza tego typu maszyna produkowana w Świdniku. Test pierwszego śmigłowca odbył się 22 marca 1957 r. Do 1965 r. w PZL-Świdnik zostało wyprodukowanych blisko 1,6 tysiąca tych maszyn. Większość z nich trafiła do Związku Radzieckiego, a także krajów socjalistycznych, choć SM-1 służyły również między innymi w Egipcie, Brazylii i Afganistanie.
