Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Historia

14 grudnia 2020 r.
20:18

Zarysowana legenda lubelskiego niezłomnego. Czy „Lalek” wydał Niemcom młodego Żyda?

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio aa
45 25 A A
26 marca 2015 r. uroczystości pogrzebowe szczątków Józefa Franczaka w Piaskach
26 marca 2015 r. uroczystości pogrzebowe szczątków Józefa Franczaka w Piaskach (fot. Maciej Kaczanowski/Wikipiedia)

Najdłużej ukrywający się żołnierz wyklęty miał zastrzelić dwóch żydowskich partyzantów. Najnowsza publikacja dr. Sławomira Poleszaka z lubelskiego IPN rzuca nowe światło na działalność Józefa Franczaka ps. „Lalek”. Nie wpłynie jednak na plany ustawienia w Świdniku jego pomnika.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Dr Sławomir Poleszak swoim artykułem w roczniku „Zagłada Żydów” pt. „Czy okupacyjna przeszłość sierż. Józefa Franczaka „Lalusia” miała wpływ na powojenne losy „ostatniego zbrojnego”?” wywołał prawdziwą burzę.

Lubelski historyk stawia tezę, że „Lalek” nie ujawnił się po wojnie (mimo dwóch amnestii) w obawie przed konsekwencjami za wojenne zbrodnie na Żydach.

Co się wydarzyło w Kolonii Skrzynice

Historyk IPN przytacza relację ze strzelaniny z żydowskimi partyzantami. Na początku 1943 roku Franczak razem z braćmi Franciszkiem i Władysławem Beciami w Kolonii Skrzynice (gm. Piotrków, powiat lubelski) „natknęli się na wartownika żydowskiego, który pod bronią odprowadził ich do budynku mieszkalnego. Gdy byli w środku jeden z Żydów (być może dowódca grupy) zażądał od nich okazania dowodów tożsamości. Władysław Beć niechętnie oddawał swoją kenkartę (być może chciał zyskać na czasie) gdy towarzyszący mu Franczak wydobył pistolet i zaczął strzelać. Na miejscu zginęło dwóch żydowskich partyzantów.

 „Lalek” był także podejrzany o współudział w wydaniu Niemcom 18-letniego Szmula Helfmana, zwanego Szmulikiem. Młody Żyd trudnił się krawiectwem, chciał przetrwać okupację świadcząc swoje usługi miejscowej ludności.

Według powojennych zeznań świadków Szmulik został upojony alkoholem, od którego nie stronił, i pod pretekstem fuchy w pobliskiej miejscowości załadowany na furmankę i odwieziony na posterunek żandarmów w Piaskach.

Dr Poleszak zaleca przy tym ostrożność w ocenie faktów przedstawionych w zeznaniach złożonych funkcjonariuszom milicji czy UB. Naukowiec podkreśla, że takie zeznania mogły być wymuszone.

Okoliczna ludność, wiedząc, że Franczak się ukrywa, mogła celowo przypisywać mu cześć swoich przewin wobec żydowskich sąsiadów.

Syn broni ojca

– W tej chwili nie będę udzielał komentarzy w sprawie artykułu – tak historyk z lubelskiego IPN odpisał nam w poniedziałek na naszego maila z prośbą o rozmowę.

Marek Franczak, syn „Lalka”, jest treścią artykułu zaskoczony.

– Dr Poleszak zajmuje się historią mojego taty od 2000 roku. Doskonale zna wszystkie dokumenty i fakty. Przez 20 lat go gloryfikował, zrobił o nim film, książkę, a teraz nagle radykalnie zmienia poglądy – komentuje Marek Franczak. – To była wojna. Wpadli w ręce żydowskiej bandy komunistycznej, jakich wiele działało w Lubelskiem. Gdyby pierwszy nie strzelił, to oni by ich zabili. Co do Szmulika to są tylko pomówienia w zeznaniach wymuszonych po wojnie przez ubeków i milicjantów. Sugeruję panu doktorowi spotkanie z panią Marianną Krasnodębską, Sprawiedliwą Wśród Narodów Świata. Doskonale znała mojego tatę i jego historię – dodaje syn „Lalka”.

Dr Poleszak to historyk specjalizujący się w temacie podziemia niepodległościowego. Był m.in. kierownikiem Biura Edukacji Publicznej IPN, a w latach 2009-2016 redaktorem naczelnym czasopisma naukowego „Pamięć i Sprawiedliwość”. Po przejęciu przez PiS władzy w kraju został odsunięty od funkcji kierowniczych w IPN Lublin.

Wkrótce w Świdniku ma stanąć pomnik sierżanta „Lalka”.

– Pomysł zrodził się jesienią po tym, jak wandale zniszczyli krzyż upamiętniający miejsce zgonu Józefa Franczaka –mówi Łukasz Reszka, starosta świdnicki. – Osobiście uczestniczyłem w wizji lokalnej i odnawianiu tego krzyża. Wtedy też, w porozumieniu z dyrektorem IPN i przedstawicielami Kancelarii Rady Ministrów zapadła decyzja, aby ustawić w tym miejscu pamiątkową tablicę. Tablica ta już jest.

Pomnik ma być sfinansowany z rezerwy Prezesa Rady Ministrów. Projekt miał być zrealizowany w tym roku, ale został odłożony ze względu na pandemię.

– Artykuł pana Sławomira Poleszaka nie będzie mieć wpływu na nasze plany – stwierdza starosta.

Józef Franczak ps. Lalek

Przed wojną był zawodowym sierżantem Wojska Polskiego. W 1939 r. dostał się do sowieckiej niewoli, z której zbiegł. Podczas okupacji niemieckiej działał w Armii Krajowej na Lubelszczyźnie. Po wejściu Armii Czerwonej został wcielony do 2. Armii Wojska Polskiego. Zdezerterował, zaangażował się w działalność podziemną. Od 1953 r. ukrywał się samotnie. Został zastrzelony w 1963 podczas obławy urządzonej przez funkcjonariuszy bezpieki.

Zobacz: Pogrzeb sierżanta Józefa Franczaka ps. Lalek na cmentarzu w Piaskach.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium