Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

II LIGA

23 lutego 2023 r.
21:06

Goncalo Feio (Motor Lublin): Wierzę, że mecz z Rakowem będzie świętem, którym powinien być

0 2 A A
(fot. Motor Lublin)

Na konferencji prasowej przed meczem z Górnikiem Polkowice trener Motoru Goncalo Feio odpowiedział na pytania dziennikarzy i kibiców.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Chociażby o swoich relacjach z prezesem Pawłem Tomczykiem, którego skrytykował za zablokowanie wypowiedzi trenera na temat miejsca rozegrania sparingu ze Stalą Rzeszów…

– Do każdego tematu podchodzę merytorycznie. Jestem profesjonalistą i niezależnie od tego, jakie mam odczucia i opinie prywatne, to nie wpływa na moją pracę. Jeżeli mówimy o osobach, z którymi jestem zmuszony współpracować, to nie może być wpływu. Pracujemy dalej, ja odpowiadam za swoją działkę, a prezes za swoją i nic nie będzie miało wpływu na moją pracę.

O proteście kibiców, w związku z wysokimi cenami biletów na mecz z Rakowem Częstochowa…

– Jeden z powodów, dla których przyszedłem do Motoru to kibice. Oni są ważną częścią tego święta, jakim jest mecz. Od kiedy jestem trenerem Motoru zawsze byli naszym 12 zawodnikiem, zarówno w meczach u siebie, jak i na wyjeździe. Bez nich nie mielibyśmy tylu punktów i nie bylibyśmy w ćwierćfinale Pucharu Polski. Razem z nimi wspólnie wyciągnęliśmy klub sportowo z bardzo trudnego położenia i razem wierzę, że będziemy walczyć o kolejne cele.

O cenach biletów…

– Docelowo wpływ z biletów i karnetów miałby stanowić 30 procent budżetu klubu. Na dzień dzisiejszy jesteśmy daleko od tego, na 6-7 procent. 30 procent oznaczałoby, że w trakcie sezonu na każdym meczu miałoby być 5 tysięcy kibiców i średni koszt biletu wynosiłby wówczas 30 zł. To wystarczałoby, żeby mieć 30 procent budżetu z biletów i karnetów. To jest coś, co się nie wydarzy z niczego i nie robi się z dnia na dzień. Żeby to się stało, muszą być wyniki sportowe, ludzie chcą się identyfikować z sukcesem. Drużyna dalej musi pokazywać wartości, pracę, charakter, z którymi kibice się identyfikują. Ja jestem fanem systemowych i długotrwałych, a każdy projekt opiera na zdarzeniach, które się realizuje poprzez zaplanowane działania. Strategia od bardzo dawna jest zaniedbana i nadal tak jest, a jest potrzebna. W mojej opinii nie ma na to strategii. Będziemy robić wszystko co w naszej mocy, żeby wynikami to podciągnąć, to jednak nie wystarczy. Od kiedy tu jestem próbuję łączyć ludzi z Lublina, z drużyną i naszymi piłkarzami. Jako osoba, która razem z zespołem wzbudziła z powrotem nadzieje, wierzę, że w tych dniach coś się wydarzy i jednak to święto w środę będzie świętem, którym powinno być. Bez nich to co osiągnęliśmy nie byłoby możliwe, wierzę, że będą nas wspierać.

O młodych zawodnikach, którzy dołączyli do drużyny…

– Igor Bartnik, Marcel Złomańczuk, Oskar Jeż i Borys Kisiel – to są ludzie stąd i nie ma piłkarza, który nie może być brany pod uwagę do kadry meczowej. Żeby być częścią zespołu trzeba jednak na to zasłużyć, jako człowiek i jako piłkarz. Po drugie, ten zespół daje warunki do treningu, odprawy, myślę, że w naszej lidze nie ma klubu który ma trzech fizjoterapeutów, dlatego wsparcie dostajesz bardzo duże. A to tego fantastyczną szatnię, gdzie młodzież spotka tylko wsparcie. Jako młody piłkarz dostajesz tyle rzeczy, że musisz być gotowy, żeby coś dać od siebie.

O tym czy możliwe są kolejne wzmocnienia?

– Okno się zamknęło. Po moim przyjściu do klubu dołączył do nas Łukasz Budziłek, a to była konieczna decyzja i później skorzystaliśmy z okazji pozyskując Kamila Wojtkowskiego. W tym półroczu taka sytuacja, że pozyskamy kogoś bez klubu raczej będzie trudniejsza. Nigdy nie mówię nigdy, natomiast mam mocną szatnię i grupę ludzi, którzy ciężko pracowali w tym okresie, którzy są gotowi walczyć razem o te cele, dla mnie mocno wątpliwe, żeby ktoś jeszcze dołączył do nas.

O piłkarzach kontuzjowanych…

– Damian Sędzikowski i Michał Żebrakowski są po operacjach. Ja się cieszę, uważam, że decyzje mogłyby zostać podjęte wcześniej, są już po zabiegach i niebawem będą mogli pomóc drużynie. Cieszę się, że Maks Cichocki, Kamil Rozmus są do grania, Igor Bartnik również. Oprócz Damiana i Michała jest jeszcze kwestia z Marcelem Złomańczukiem, który wyglądał bardzo dobrze w okresie przygotowawczym i sparingach, w tej chwili przez drobny uraz nie jest w treningu. Wierzę mocno, że to kwestia paru dni lub tygodnia i będzie znowu z nami.

O tym czy kadra jego zespołu jest kompletna…

– Ja pracuję z tymi ludźmi codziennie i nie ma nikogo, kto wierzy w nich bardziej niż ja. Dla mnie to najlepsi piłkarze na świecie. Ja bazuję na tym co widzę, jestem optymistą generalnie, ale wiem, jak dużo pracujemy, wiem jak wyglądamy na co dzień, jak było w sparingach, na które zawsze trzeba brać poprawkę. Ze względu na zaufanie do sztabu i piłkarzy jestem pełen optymizmu, uważam nie tylko, że razem możemy osiągnąć cele pomimo wysokiej skali trudności. Uważam, że tylko razem z tą grupą ludzi możemy to osiągnąć. Jak ja mam duże parcie żeby iść do góry, to jest wiele takich osób w szatni i wszyscy jesteśmy świadomi, że tylko razem możemy to osiągnąć.

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Gospodarze zagrają o trzecie miejsce turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Bez debiutu Wilfredo Leona
ZDJĘCIA
galeria

Gospodarze zagrają o trzecie miejsce turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Bez debiutu Wilfredo Leona

Miała być siatkówka na najwyższym poziomie i na pewno kibice się nie zawiedli. W sobotę wystartowała trzecia edycja turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Na parkiecie hali Globus można było zobaczyć wielkie gwiazdy, chociaż nie wszystkie, bo nadal gospodarze nie doczekali się debiutu Wilfredo Leona. W pierwszym meczu Sir Susa Vim Perugia pokonała Bogdankę LUK Lublin 3:1. W drugim Jastrzębski Węgiel ograł w pięciu setach Asseco Resovię Rzeszów

Kamil Sikora dał Świdniczance prowadzenie w meczu z KSZO

Czerwona kartka w pierwszej połowie, nieuznany gol i remis Świdniczanki w Ostrowcu

Niewiele zabrakło, a Świdniczanka przywiozłaby z Ostrowca Świętokrzyskiego trzy punkty. Drużyna Łukasza Gieresza prowadziła z KSZO, a później długo dzielnie się broniła nawet mimo gry w dziesiątkę. Niestety, w końcówce gospodarze uratowali "oczko".

Żużel. Pokaz charakteru Bartosza Zmarzlika podczas GP w Rydze

Żużel. Pokaz charakteru Bartosza Zmarzlika podczas GP w Rydze

Jedno z przysłów mówi o tym, że nie ważne jak mężczyzna zaczyna, ważne jak kończy. Te słowa jak ulał pasują do Bartosza Zmarzlika, który w sobotę w Rydze pokazał ogromną sportową ambicję i wygrał zawody z cyklu Grand Prix. Dzięki temu lider Orlen Oil Motoru Lublin przybliżył się do obrony tytułu indywidualnego mistrza świata

Michał Pokora zdobył w sobotę swoją pierwszą bramkę dla Podlasia

Plaga kontuzji i szybko stracony gol nie przeszkodziły. Podlasie lepsze od Wiślan

Podlasie ma za sobą ciężki tydzień. Po porażce w Lubaczowie 0:3 kolejni piłkarze wypadali z gry, z powodu kontuzji. W sobotnim spotkaniu z Wiślanami Jaśkowice nie mogli zagrać: Paweł Lipiec, Marcin Pigiel, Konrad Handzlik oraz Maksym Horzhui. Na dodatek szybko urazu doznał również Dominik Maluga. Mimo to podopieczni Artura Renkowskiego dopisali do swojego konta trzy punkty po wygranej 2:1.

Hetman Zamość za mecz z Tomasovią nie dostanie jednak ani jednego punktu

Hetman Zamość zremisował z Tomasovią, ale przegra walkowerem. „Przepraszamy kibiców”

Niecodzienna sytuacja w IV lidze. Hetman Zamość rozegrał niezłe zawody w derbach z Tomasovią. Chociaż beniaminek dwa razy przegrywał, to za każdym razem doprowadzał do remisu, a w końcówce mógł nawet wygrać. Na boisku mecz zakończył się remisem 2:2, ale wiadomo już, że goście zdobędą trzy punkty walkowerem. Powód? Przez kilka minut w drużynie gospodarzy brakowało młodzieżowca.

Chełmianka w sobotę wygrała trzeci mecz z rzędu

Szybkie gole w Lubartowie, Chełmianka wygrała trzeci mecz z rzędu

Kto spóźnił się na derby pomiędzy Lewartem i Chełmianką jedynie pięć minut, ten miał sporego pecha, bo przegapił dwa gole. Piłkarze Grzegorza Bonina szybko objęli prowadzenie, a gospodarze błyskawicznie wyrównali. Później strzelali już tylko biało-zieloni, którzy pokonali rywali 4:1.

Średniowieczni wojowie przejęli zamek. Trwa weekend z archeologią
zdjęcia/wideo
galeria
film

Średniowieczni wojowie przejęli zamek. Trwa weekend z archeologią

Zamek Lubelski na dwa dni przejęli wojowie Bolesława Chrobrego, a wszystko za sprawą weekendu z archeologią.

Lubelskie Święto Chleba. Będzie smacznie i tradycyjnie
KONKURS
15 września 2024, 10:00

Lubelskie Święto Chleba. Będzie smacznie i tradycyjnie

Jarmark produktów tradycyjnych, występy artystyczne, przesiewowe badania wzroku i wiele innych atrakcji. To wszystko czeka na uczestników XXVI Lubelskiego Święta Chleba.

Opolanin wygrał w sobotę na wyjeździe z Orlętami

Król strzelców zapewnił Opolaninowi zwycięstwo w Radzyniu Podlaskim

Niespodzianka w Radzyniu. Orlęta Spomlek musiały w sobotę uznać wyższość Opolanina. Trzy punkty gościom zapewnił Jurij Perin, czyli król strzelców z poprzedniego sezonu, który zdobył jedyną bramkę zawodów. Jak to ma w zwyczaju doświadczony snajper, ładną bramkę.

Projekt urzędnicy już mają, ale z remontem nie mogą ruszyć

Projekt urzędnicy już mają, ale z remontem nie mogą ruszyć

Rok temu ratusz zlecił projekt, ale remont okazałego budynku przy ulicy Łomaskiej 2 jeszcze nie ruszył. Póki co, stoi on pusty, bo trzeba zmienić zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

MKS Sygnał świętuje swoje 10-lecie
Zdjęcia
galeria

MKS Sygnał świętuje swoje 10-lecie

Co to był za piknik! MKS Sygnał Lublin świętował dzisiaj swoje 10-lecie.

Dużo się dzieje na Sławinku. Miejsce Aktywności Lokalnej zaprasza
ZDJĘCIA
galeria

Dużo się dzieje na Sławinku. Miejsce Aktywności Lokalnej zaprasza

Na Sławinku dużo się dzieje. To wszystko za sprawą Miejsca Aktywności Lokalnej.

Avia znowu nie znalazła sposobu na Podhale

Podhale nadal nie leży Avii Świdnik

Jeżeli można mówić o drużynach, które nie leżą Avii Świdnik w domowych meczach, to jedną z nich jest na pewno Podhale Nowy Targ. W sobotę podopieczni Wojciecha Makowskiego przegrali z tym rywalem 0:1.

zdjęcie ilustracyjne
lubelskie

Ojciec podejrzany o seksualne wykorzystanie 4-letniej córki

37-letni Mateusz S. z powiatu hrubieszowskiego podejrzany o seksualne wykorzystanie swojej 4-letniej córki. Mężczyzna trafił do aresztu. Nie przyznaje się do winy.

W finale PZL Leonardo Avia Świdnik pokonała ChKS Chełm 3:1
ZDJĘCIA
galeria

Gospodarze najlepsi w XX Memoriale Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii

W piątek i sobotę w hali SP 7 w Świdniku rozgrywany był już XX Memoriał Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii. Zawody dostarczyły sporej dawki emocji, bo mecze były bardzo wyrównane. W decydującym starciu spotkały się dwie ekipy z naszego regionu. Żółto-niebiescy pokonali ChKS Chełm 3:1.

BETCLIC II LIGA
7. KOLEJKA

Wyniki:

Świt Szczecin - Polonia Bytom 0-1
Skra Częstochowa - GKS Jastrzębie 2-1
Wisła Puławy - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2-1
Wieczysta Kraków - Pogoń Grodzisk M. 1-1
Chojniczanka Chojnice - Olimpia Elbląg 2-0
Zagłębie Sosnowiec - Hutnik Kraków 2-3
Olimpia Grudziądz - KKS Kalisz 0-1
Rekord Bielsko-Biała - ŁKS II Łódź 2-4
Resovia - Zagłębie II Lubin 3-3

Tabela:

1. Pogoń G.M 7 19 15-4
2. Polonia B. 7 18 16-6
3. Wieczysta 7 16 18-3
4. Zagłębie 7 14 12-8
5. Kalisz 7 13 7-6
6. Resovia 7 13 11-11
7. Chojniczanka 7 12 9-6
8. Hutnik 7 12 12-18
9. Wisła 7 10 12-9
10. Jastrzębie 7 8 11-9
11. Świt 7 8 9-10
12. ŁKS II 7 8 11-14
13. Podbeskidzie 7 6 9-10
14. Olimpia G. 7 6 7-10
15. Rekord 7 4 10-19
16. Zagłębie II 7 3 8-15
17. Olimpia E. 7 2 3-13
18. Skra 7 -1 5-14

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!