Kolejne stoki w regionie czekają na narciarzy

Ośrodek narciarski w Chrzanowie (pow. janowski) czynny jest od ubiegłego piątku. Założyciel ośrodka Piotr Rzetelski powiedział PAP, że codziennie naśnieża stok armatkami. Czynna jest kolej krzesełkowa, pięć tras oraz dodatkowa trasa dla początkujących i dzieci, a pozostałe atrakcje mają zostać udostępnione w kolejnych dniach.

Zdaniem Rzetelskiego nagromadzenie dni wolnych pod koniec grudnia i na początku stycznia sprzyja wypoczynkowi na stoku. "Zobaczymy, jak będzie w normalne dni" – zastrzegł.

W ośrodku narciarskim w Jacni niedaleko Krasnobrodu (pow. zamojski) sezon narciarski rozpoczął się w piątek. Na stronie ośrodka poinformowano, że czynny jest m.in. duży wyciąg oraz ośla łączka dla narciarzy i snowboardzistów. "Na stoku panują bardzo dobre warunki narciarskie" – dodano. 

Marcin Świderski ze stacji narciarskiej w Kazimierzu Dolnym (pow. puławski) planuje otwarcie w niedzielę o godz. 11. Początkowo goście będą mogli skorzystać z najdłuższej, 590-metrowej trasy i tzw. oślej łączki dla najmłodszych. Ze względu na dużą liczbę zapytań Świderski spodziewa się sporego zainteresowania.

Do przyjęcia narciarzy przygotowuje się też ośrodek w Rąblowie pod Wąwolnicą (pow. puławski), ale uruchomienie armatek i inauguracja sezonu uzależnione są od pogody. Nieczynna pozostaje stacja narciarska Szopowe (pow. biłgorajski).