![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
39-letni kierowca volkswagena jechał całą szerokością drogi. Tak brzmiało wezwanie, do którego pojechali policjanci z kraśnickiego komisariatu. Okazało się, że kierowca, który wydmuchał 3,5 promila miał dodatkowo zakaz prowadzenia pojazdów.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Mężczyzna, którego zatrzymali policjanci okazał się być mieszkańcem powiatu opolskiego. Na policję sprawę zgłosili zaniepokojeni kierowcy, którzy w miejscowości Boby widzieli jak volkswagen jedzie całą szerokością jezdni. Po poszukiwaniach policjanci z Kraśnika odnaleźli samochód. Kierowca po zatrzymaniu do kontroli wysiadł z pojazdu i zaczął się oddalać. Od mężczyzny od razu można było wyczuć woń alkoholu, a jego samochód był cały poobijany.
– Po sprawdzeniu w systemach policyjnych okazało się, że 39 latek z powiatu opolskiego nie ma uprawnień do kierowania pojazdami, a także posiada aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Przebadali go na stan trzeźwości - wydmuchał ponad 3,5 promila. Tłumaczył, że wracał do domu. Został zatrzymany, usłyszał zarzuty, za które ostatecznie trafi przed sąd – przekazuje aspirant Paweł Cieliczko z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku. – Za niestosowanie się do orzeczonych przez sąd środków karnych, a takim jest między innymi zakaz prowadzenia pojazdów, grozi kara do 5 lat więzienia. Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest natomiast karą pozbawienia wolności do lat 3 i wysoką grzywną – dodaje funkcjonariusz.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)