Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

26 kwietnia 2020 r.
9:05

Koronawirus: Musimy się przygotować na drugą falę epidemii w okresie jesienno-zimowym

81 1 A A
Nawet po zniesieniu ograniczeń będzie to na pewno inna rzeczywistość, niż ta, którą do tej pory znaliśmy. Uważam też, że powinny cały czas obowiązywać zalecenia dotyczące maseczek, nie tylko w maju czy czerwcu, ale też kolejnych miesiącach – mówi prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska.<br />
Nawet po zniesieniu ograniczeń będzie to na pewno inna rzeczywistość, niż ta, którą do tej pory znaliśmy. Uważam też, że powinny cały czas obowiązywać zalecenia dotyczące maseczek, nie tylko w maju czy czerwcu, ale też kolejnych miesiącach – mówi prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska.
(fot. Jacek Szydłowski)

– Wszystko tak naprawdę zależy teraz od dyscypliny ludzi i tego, jak się będą zachowywać, czy nie będą stwarzać ryzykownych sytuacji, kiedy ograniczenia zostaną poluzowane. A do tego na pewno dojdzie, chociażby ze względów ekonomicznych. Rozmowa z prof. Agnieszką Szuster-Ciesielską z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS w Lublinie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Czy możemy już mówić o drugiej fali epidemii koronawirusa, choć nadal walczymy z pierwszą?

– Z całą pewnością musimy się przygotować na drugą falę epidemii w okresie jesienno-zimowym. Dane epidemiologiczne wskazują, że krzywa zachorowań zaczęła się spłaszczać, ale wątpię, czy będziemy mieć do czynienia z całkowitym wygaśnięciem.

Wiemy już, że warunki atmosferyczne, jak wysoka temperatura czy wilgotność, wcale wirusowi nie przeszkadzają, czego potwierdzeniem jest klimat w Azji, w którym wirus świetnie sobie radził.

W związku z tym odradzam, przynajmniej w tym roku, wyjazdy zagraniczne, bo nie jesteśmy w stanie przewiedzieć, jaka będzie sytuacja epidemiologiczna w danym kraju. Mam tu na myśli nie tylko dalsze wyjazdy na przykład do Azji, ale też do popularnych wśród Polaków kierunków europejskich jak Włochy, Hiszpania, Portugalia. Będzie się to wiązało z dużym ryzykiem, którego lepiej nie podejmować.

• Czy druga fala epidemii będzie równie silna?

– Można przypuszczać, że nie będzie aż tak silna, bo część osób miała już kontakt z wirusem i wytworzyła pewną odporność. Pozostaje jednak pytanie nie tylko co do poziomu przeciwciał u takich osób, ale także ich skuteczności obronnych przy powtórnym kontakcie z wirusem.

Z opublikowanych niedawno badań chińskich naukowców wynika, że jest to bardzo indywidualna kwestia i u części ozdrowiałych pacjentów stężenie przeciwciał jest niskie. Nie można zatem z całą pewnością powiedzieć, że przechorowanie COVID-19 daje nam długotrwałą i skuteczną ochronę. Tak naprawdę potrzeba przynajmniej roku, żeby ocenić, jaka jest wartość tej ochrony i jak na wirusa będą reagować osoby, które już chorowały.

• A jak powinniśmy się zachowywać, kiedy ograniczenia zostaną zniesione i zaczną działać choćby kina i restauracje. Nadal powinniśmy zachowywać środki ostrożności?

– Wszystko tak naprawdę zależy teraz od dyscypliny ludzi i tego, jak się będą zachowywać, czy nie będą stwarzać ryzykownych sytuacji, kiedy ograniczenia zostaną poluzowane. A do tego na pewno dojdzie, chociażby ze względów ekonomicznych. Jednak mimo to powinniśmy cały czas mieć z tyłu głowy, że nadal nie jest bezpiecznie. W miarę możliwości powinniśmy utrzymywać dystans od innych osób, wybierać miejsca czy lokale mniej zatłoczone, mieć przy sobie środki dezynfekcyjne. Powinniśmy po prostu uważać.

• A noszenie maseczek?

– Nawet po zniesieniu ograniczeń będzie to na pewno inna rzeczywistość niż ta, którą do tej pory znaliśmy. Uważam też, że powinny cały czas obowiązywać zalecenia dotyczące maseczek, nie tylko w maju czy czerwcu, ale też kolejnych miesiącach.

Liczę na to, że ludzie zaczną sami podchodzić do tego odpowiedzialnie i z własnej woli będą się w ten sposób chronić. Sądzę, że w tym sezonie wakacyjnym powinniśmy ograniczyć wyjazdy, aby nie dopuścić do nagłego wzrostu zachorować jesienią. Pamiętajmy, że możemy mieć wtedy podwójny problem, bo obecna epidemia może się nałożyć ze wzrostem zachorowań na grypę. Nie wiemy, jaki będzie tym razem wirus grypy, mniej czy bardziej agresywny. Jednak przed wirusem grypy, a zwłaszcza groźnymi powikłaniami pogrypowymi, możemy się chronić poprzez szczepienia, a szczepionka przeciwko koronawirusowi nie będzie prędko dostępna.

Nowa broń w walce z koronawirusem

Lekarze z Kliniki Chorób Zakaźnych SPSK1 w Lublinie podali pierwszemu pacjentowi z COVID-19 osocze pobrane od ozdrowieńca, czyli osoby, która pokonała koronawirusa. Lubelscy zakaźnicy zaczęli tę terapię jako pierwsi w Polsce. 

– U pacjenta narastały objawy chorobowe, pogarszały się m.in. parametry oddechowe, ale nie było jeszcze konieczności podłączenia do respiratora. Uznaliśmy, że to optymalny moment do podania osocza, kiedy zawarte w nim przeciwciała będą w stanie zneutralizować wirusa – tłumaczy dr hab. n.med. Krzysztof Tomasiewicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych SPSK1 w Lublinie. Dodaje, że chodzi o mężczyznę w średnim wieku, w stanie, który można określić jako średnio ciężki.

Osocze zostało podane we wtorek, w środę badania wskazały już na lekką poprawę. – Spadła temperatura i poprawiły się niektóre parametry. Jesteśmy jednak na razie ostrożni z wyrokowaniem – mówi Tomasiewicz. – Na to trzeba jeszcze poczekać kilka dni.

Lubelska klinika, również jako pierwsza w kraju, na przełomie marca i kwietnia zaczęła testy leku, który ma pomóc pacjentom z najcięższym przebiegiem COVID-19. Lek, który podają lekarze, działa na układ immunologiczny i u kilku pierwszych pacjentów przyniósł bardzo dobre efekty.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana
Kraj

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana

Dzisiaj w Stalowej Woli zawarta została umowa na zakup 250 wozów towarzyszących do samobieżnych haubic K9 oraz 96 haubic Krab wraz z wozami towarzyszącymi. Do tego dochodzi pakiet szkoleniowy i logistyczny. - To historyczny moment, inwestycja w bezpieczeństwo - ocenił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Radny miejski Konrad Wcisło zwrócił się do prezydenta Lublina z prośbą o zmianę organizacji ruchu na ul. Podzamcze. W odpowiedzi zastępca prezydenta Tomasz Fulara poinformował, że miasto nie planuje wprowadzenia proponowanych modyfikacji.

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Podejrzany za kratkami spędzi całą zimę. Mieszkaniec Kraśnika został aresztowany na trzy miesiące po tym, jak znieważył policjantkę, straszył wysadzeniem komisariatu i groził śmiercią innemu z funkcjonariuszy. Wcześniej używał przemocy wobec bliskiej osoby.

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla całego województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Dzisiaj do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił pozew o sporą sumę. Zakłady Azotowe w Puławach za opóźnienie w rozbudowie swojej elektrociepłowni oczekują od wykonawcy prac 249,2 mln zł. To suma kar umownych nałożonych na konsorcjum odpowiedzialne za nowy węglowy blok o mocy 100 MW.

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Niskie temperatury i opady marznącego deszczu i śniegu dały się we znaki. Od północy w poniedziałek na lubelskich drogach doszło do 44 zdarzeń drogowych.

Do wylicytowania będą chociażby: rękawica Julii Szeremety oraz koszulka Wilfredo Leona

VII Charytatywny Turniej w Siatkonogę już w sobotę. Pamiątki od Wilfredo Leona i Julii Szeremety na aukcjach

Charytatywny Turniej w Siatkonogę, to już tradycja w Kraśniku. W najbliższą sobotę o godz. 9 wystartuje siódma edycja imprezy, w której chodzi przede wszystkim o pomaganie. Tym razem pieniądze będą zbierane na rzecz 13-letniego Alana, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Dodatkowo uczestnicy zagrają dla dzieci z Placówki Opiekuńczo Wychowawczej nr 1 i nr 2. Jak zwykle w zebraniu środków mają pomóc aukcje pamiątek, głównie sportowych, ale w tym roku nie tylko.

Lodowisko w Krasnymstawie

Lodowisko w Krasnymstawie już otwarte. Znamy cennik i godziny otwarcia

Czekali na to duzi i mali mieszkańcy miasta, bo dotąd takiej atrakcji nie mieli. Doczekali się. W sobotę otwarte zostało w centrum Krasnegostawu miejskie lodowisko. Będzie funkcjonowało do końca lutego. Znamy jego cennik i godziny otwarcia.

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe to kluczowy element strategii finansowej każdej firmy. W obliczu rosnącej liczby przepisów oraz ich częstych zmian, zrozumienie, jak te regulacje wpływają na działalność przedsiębiorstwa, staje się niezwykle istotne.

Grzegorz Król był całe życie związany ze Szczebrzeszynem

Nie żyje Grzegorz Król. Żył i tworzył w Szczebrzeszynie

W wieku 67 lat zmarł w niedzielę 22 grudnia Grzegorz Król, artysta malarz ze Szczebrzeszyna.

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, radości oraz pogody ducha życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Prezydent Białej Podlaskiej z rodziną śp. Riada Haidara

Burza po ostrych słowach syna Riada Haidara. Są reakcje biskupa i prezydenta

Boli nas zakłamywanie historii- pisze w oświadczeniu biskup siedlecki Kazimierz Gurda. To reakcja na słowa Kamila Haidara, który podczas otwarcia mostu w Białej Podlaskiej stwierdził, że święty Jozafat Kuncewicz wsławił się mordowaniem prawosławnych. Prezydent Michał Litwiniuk przyznaje, że taka wypowiedź nie powinna w ogóle paść podczas miejskiej uroczystości.

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Koniec roku to dobry czas do podsumowań. Górnik Łęczna na półmetku sezonu plasuje się na szóstym miejscu w Betlic I Lidze i wiosną maluje się przed nim perspektywa włączenia do walki o awans do PKO BP Ekstraklasy. Jak miniona runda wyglądała dla zielono-czarnych w liczbach? Zapraszamy na nasz subiektywny ranking

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Lubelscy „łowcy głów” złapali w Lublinie dwie osoby poszukiwane listami gończymi. Tuż przed zatrzymaniem, pod nogi policjantów wypadły paczki z narkotykami.

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Marcin Romanowski, były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, na portalu X zadeklarował, że może wrócić do Polski w ciągu 6 godzin. Pod warunkiem, że zostaną spełnione jego warunki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium