Powierzenie stanowisk zamiast konkursu - na taki krok w stosunku do dyrektorów placówek oświatowych zdecydował się zarówno zarząd powiatu puławskiego, jak i prezydent Puław. Swoje stanowiska zachowa w ten sposób dwanaście osób.
Rezygnację z konkursów na rzecz przedłużenia kadencji dyrektorom szkół umożliwiają przepisy wprowadzone przez rząd w związku z epidemią Covid-19. Mimo tego, że ostatnie miesiące były dość łagodne pod względem ilości nowych zakażeń, samorządowcy nadal chętnie korzystają z covidowych regulacji. Zarząd powiatu w zeszłym tygodniu przedłużył kadencje piątce dyrektorów.
Akty powierzenia otrzymali: Anna Baracz - dyrektor Powiatowego Centrum Doskonalenia Zawodowego Nauczycieli w Puławach (na 5 lat), Krzysztof Szabelski - dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Puławach (na 5 lat), Alina Gomółka - dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Nałęczowie (na 4 lata), Wiesław Smyrgała - dyrektor Regionalnego Centrum Kształcenia Zawodowego w Puławach oraz Grzegorz Jabłoński, p.o. dyrektora ZS nr 3 (na rok).
- Takie rozwiązanie zapewni stabilność funkcjonowania naszych placówek oświatowych, a wieloletnie doświadczenie zawodowe połączone z ogromną odpowiedzialnością, przełoży się na efekty ich działalności oraz dalszą, owocną współpracę z organem prowadzącym - powiedziała podczas spotkania z dyrektorami, starosta puławska, Danuta Smaga.
Konkursów nie organizowało również miasto Puławy. Decyzją prezydenta we wtorek akty powierzenia zostaną wręczone: Renacie Gałuszce (Publiczne Przedszkole Integracyjne, na 4 lata), Zofii Krężołek (MP nr 18, na 4 lata), Alinie Sobczyńskiej (MP nr 2, na 4 lata), Grażynie Miturskiej (MP nr 15, na rok), a także Annie Mostowskiej (MP nr 16, na rok), Justynie Jeżak (MP nr 13, na 5 lat) i Elżbiecie Wirdze (SP nr 6, na 5 lat).
- To prawda, że obecnie zachorowań na Covid-19 jest mniej, ale z reguły konkursy organizujemy wiosną, a wtedy sytuacja była inna. W ich trakcie w jednym pomieszczeniu musiałoby przebywać kilkanaście osób, co stwarzałoby niepotrzebne ryzyko - mówi Agnieszka Zamojska, kierownik wydziału edukacji w puławskim magistracie. - Najważniejsze były dla nas względy bezpieczeństwa - podkreśla.
Mimo tego, że samych konkursów nie zorganizowano, przed decyzją o powierzeniu stanowisk organy prowadzące zgromadziły opinie na temat pracy dyrektorów ze strony związków zawodowych, rady rodziców i kuratorium oświaty. - Jesteśmy zadowoleni z ich pracy - zapewnia szefowa wydziału oświaty w puławskim Ratuszu.