(fot. Puławoaktywni / YouTube)
Faktoria Obrazu Daniela Krawczyka po raz drugi będzie odpowiadać za przygotowanie miejskiej kroniki oraz impresji kulturalnych. Dodatkowym zadaniem zleconym przez Ratusz będą nagrania wideo z jego bieżącej działalności. Cena od ostatniego roku wzrosła o połowę.
W tym roku wyjątkowo długo trwał wybór firmy odpowiadającej za przygotowanie materiałów wideo na potrzeby puławskiego Urzędu Miasta. O ile przed laty umowę podpisywano w grudniu, tak tym razem wybór zwycięskiego przedsiębiorcy zakończył się w połowie lutego. To efekt m.in. nowych zadań nałożonych przez władze miasta na producenta kroniki.
W tym roku, oprócz tradycyjnych materiałów z wydarzeń kulturalnych, czy inwestycji, władze zażyczyły sobie wykonywania nawet do sześciu dodatkowych materiałów wideo miesięcznie z bieżącej działalności urzędu. Chodzi o obsługę konferencji prasowych, oficjalnych wizyt, jubileuszy, wystąpień publicznych władz miejskich, utrwalania wybranych fragmentów posiedzeń komisji, a także wskazanych sesji rady miasta.
– Wszystkie z tych wydarzeń są w naszej ocenie kluczowe dla życia miasta – tłumaczy Łukasz Kołodziej z Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej puławskiego Ratusza.
W postępowaniu wzięło udział siedem firm, z czego najtańsza (26 tys. zł) nie spełniła wymagań formalnych, a kolejna pod względem ceny (30,7 tys. zł) w trakcie negocjacji zrezygnowała z kontraktu. Tą ostatnią było Studio K, które miejską kronikę przygotowywało dotychczas 9-krotnie.
– Nie mogłem zgodzić się na takie warunki. Moim zdaniem zapisy umowy były zbyt nieprecyzyjne, co oznaczało wysoką uznaniowość po stronie zamawiającego – ocenia Piotr Kawka, właściciel Studia K.
Jak tłumaczy, nie sposób odpowiedzialnie zgodzić się na zasady, które umożliwiają miastu zamówienie tylko w ramach dokumentowania bieżącej działalności od kilku do niemal 70 materiałów tego rodzaju w ciągu roku.
W związku z rezygnacją Studia K., umowa o takim samym brzmieniu została zaproponowana kolejnej firmie, Faktorii Obrazu. Firma Daniela Krawczyka zaproponowała 38,4 tys. zł (podmiot zwolniony z podatku VAT). Negocjacje zakończyły się powodzeniem, zatem firma za miejską kronikę z dodatkami będzie odpowiadać po raz drugi z rzędu.
Nie da się ukryć, że znaczne zwiększenie zakresu umowy wpłynęło na ceny. Najdroższa z odrzuconych ofert opiewała na 118 tys. zł. Sam zwycięzca postępowania w ubiegłym roku wygrał je kwotą 26 tys. zł, tym razem miasto Puławy będzie musiało zapłacić za podobną usługę o połowę więcej. Efekty pracy nowego-starego kronikarza zobaczymy m.in. podczas kolejnej gali podsumowującej aktualny rok kulturalny, a także w materiałach udostępnianych na oficjalnych profilach internetowych puławskiego magistratu.