Dzisiaj około godz. 9:40 na drodze z Lublina do Lubartowa (DK19) w kolizji uczestniczyło pięć pojazdów. Do karambolu doszło na wysokości Wandzina. Trzy osoby zostały ranne. Droga przez prawie cztery godziny była nieprzejezdna.
W wypadku uczestniczyło pięć pojazdów, w tym dwa osobowe, jeden ciężarowy, autobus i bus. Około godz. 9:40 jadąca krajową dziewiętnastką w kierunku Lubartowa kobieta kierująca BMW rozpoczęła manewr skrętu w lewo. Gdy skręcała w gminną drogę prowadzącą w kierunku leśniczówki, w tył jej auta uderzył jadący za nią autobus. Jego kierowca, według wstępnych ustaleń, nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i nie zdążył zahamować.
Siła uderzenia wypchnęła BMW na przeciwległy pas ruchu, którym jechała ciężarówka. Jej kierowca na reakcję nie miał szans i uderzył w przeszkodę, a następnie stracił panowanie nad kierownicą i wjechał w zaparkowanego w pobliżu busa inspekcji transportu drogowego. W zdarzeniu ucierpiał także osobowy opel, który poruszał się za autobusem. W jego karoserię uderzyły odłamki plastiku z pierwszej kolizji.
W karambolu ucierpiały trzy osoby. Kierowcę ciężarówki pogotowie zebrało do szpitala w Lublinie. Dwie osoby z autobusu z obrażeniami trafiły do szpitala w Lubartowie. Ich życiu, jak informuje lubartowska policja, nie zagraża niebezpieczeństwo. Pozostali uczestnicy zdarzenia nie odnieśli poważniejszych obrażeń.
Na skutek karambolu droga krajowa nr 19 na wysokości Wandzina przez ok. 4 godziny była zablokowana. Kierowcom aut osobowych proponowany był objazd przez Zalesie, Rokitno, Wólką Rokicką i Łuckę. Ciężarówki kierowane były natomiast na Niemce, Garbów, Borków i Kamionkę.
Służby zakończyły już swoje czynności. Z informacji przekazanych przez policję wynika, że droga jest już przejezdna.