Siatkówka plażowa Kinga Kołosińska i Katarzyna Kociołek zajęły 4 miejsce w turnieju World Tour w portugalskim Espinho. To jeden z lepszych wyników siatkarki AZS UMCS TPS w karierze
Kołosińska dopiero od niedawna startuje w parze z Koicołek, która na co dzień reprezentuje barwy UKS SMS Łódź. Jej poprzednia partnerka, Monika Brzostek, zakończyła karierę. Początkowo obie panie osiągały rezultaty słabsze niż jej potencjalne możliwości. Ostatnio jednak idzie im coraz lepiej, o czym świadczy znakomity start w Espinho.
Impreza Portugalii ma 4 gwiazdki w pięciostopniowej skali i była bardzo dobrze obsadzona. Polski duet w fazie grupowej pokonał Słowaczki, ale wyraźnie przegrał z utytułowanymi Kanadyjkami – Heather Bansley i Brandie Wilkerson. W obu setach rywalizacji z zawodniczkami z Ameryki Północnej Kołosińska i Kociołek były w stanie toczyć wyrównany bój jedynie do połowy seta. Później faworytki włączały wyższy bieg i odjeżdżały Polkom.
W fazie pucharowej nasze zawodniczki spisywały się już znacznie lepiej. Najpierw pokonały 2:0 Japonki, a w drugiej rundzie stoczyły fantastyczny pojedynek z Brazylijkami – Tianą Limą i Carol Horta. W pierwszym secie lepsze były Latynoski, ale później do głosu doszły Biało-Czerwone. Wprawdzie początek drugiej partii należał do Brazylijek (5:1), to jednak Polki zaczęły odrabiać straty. Na prowadzenie udało im się wyjść w połowie seta (14:11), a później do końca tej odsłony utrzymywały bezpieczną przewagę. Również tie-break był bardzo interesujący. Polki przejęły inicjatywę w samej końcówce (12:9), a zdobytej przewagi nie oddały już do końca meczu. Półfinał z kolei zapewniły sobie dzięki pokonaniu niemieckiej pary Behrens/Itlinger.
Schody rozpoczęły się dopiero w rywalizacji o medale. W półfinale Kołosińska i Kociołek uległy 1:2 brazylijskiemu duetowi Maria Antonelli i Carolina Solberg Salgado. Pierwszą partię nasze zawodniczki wyraźnie przegrały, ale w drugiej pokazały olbrzymią wolę walki. Cierpliwie ciułały kolejne punkty, a seta na korzyść Biało-Czerwonych rozstrzygnęła atakiem Kołosińska. Niestety, w tie-breaku zabrakło im zimnych nerwów, głównie dzięki świetnej postawie w defensywie Antonelli. Polki przegrały tego seta 12:15, a cały mecz 1:2.
W rywalizacji o brązowy medal zmierzyły się natomiast z Sarą Hughes i Summer Ross z USA. Lepiej ten mecz rozpoczęły Polki, które wygrały inauguracyjną odsłonę 21:17. W drugim secie górą były Amerykanki i o najniższym stopniu podium musiał zadecydować tie-break. W nim Kołosińska i Kociołek nie wytrzymały tempa narzuconego przez rywalki i przegrały 11:15.
Faza grupowa: Kołosińska/Kociołek (Polska) – Strbova/Dubovcova (Słowacja) 2:0 (21:15, 21:11) * Bansley/Wilkerson (Kanada) – Kołosińska/Kociołek 2:0 (21:12, 21:17). Faza play-off – 1 runda: Kołosińska/Kociołek – Futami/Hasegawa (Japonia) 2:0 (21:19, 21:10). 2 runda: Tiana Lima/Carol Horta – Kołosińska Kociołek 1:2 (21:19, 17:21, 10:15). Runda 3: Kołosińska/Kociołek – Behrens/Itlinger (Niemcy) 2:0 (22:20, 21:13). Półfinał: Maria Antonelli/Carol – Kołosińska/Kociołek 2:1 (21:10, 18:21, 15:12). Mecz o 3 miejsce: Hughes/Summer (USA) – Kołosińska/Kociołek 2:1 (17:21, 21:13, 15:11). Finał: Clancy/Artacho (Australia) – Antonelli/Carol 2:0 (23:21, 21:17).