– To trochę jest żenująca sytuacja, jeżeli w kraju 40-milionym nie jesteśmy w stanie wyprodukować własnych masek. Musimy korzystać z masek produkowanych za granicą. Od roku jest epidemia i troszeczkę tutaj bym [apelował] do wszystkich, do panów przedsiębiorców, którzy mówią, że nie mają z czego żyć, a gdyby się wzięli za produkcję masek, to mieliby z czego żyć – stwierdził główny doradca premiera ds. Covid.
Te słowa prof. Andrzeja Horbana, głównego doradcy premiera ds. Covid padły na antenie TVN24 i od razu stały się w poniedziałek jednym z głównych tematów dyskusji w internecie.
Prof. Horban mówił o wprowadzonym właśnie obowiązku zasłaniania ust i nosa maseczkami, a nie jak było to dotychczas możliwe też np. przyłbicami. Odniósł się do faktu, że dozwolone są wszystkie rodzaje maseczek, a nie wyłącznie profesjonalne z filtrami.
Horban tłumaczył, że jest to spowodowane niewystarczającą ilością lepszych środków ochrony.
– Gdybyśmy mieli bardzo dobre maski w nadmiarze, to oczywiście każdy mógłby chodzić. To trochę jest żenująca sytuacja, jeżeli w 40-milionowym kraju nie jesteśmy w stanie wyprodukować własnych masek i musimy korzystać z masek produkowanych za granicą – mówił prof. Andrzej Horban. – Od roku jest epidemia... Troszeczkę tutaj bym do wszystkich panów przedsiębiorców, którzy mówią, że nie mają z czego żyć... A gdyby się wzięli za produkcję masek, to mieliby z czego żyć – kontynuował.
To właśnie te słowa oburzyły wiele osób. – Ten człowiek kompromituje się za każdym razem, gdy otwiera usta. Nie pojmuję, jak to możliwe, że nie zakazano mu dotąd publicznych wypowiedzi – napisał na Twitterze publicysta Łukasz Warzecha.
Polityk Przemysław Wipler: – Piąta kolumna opozycji...
Polityk PO, Maciej Lasek kpi: – Mamy za mało handlarzy bronią, żeby je sprzedać.
Takich komentarzy w internecie jest znacznie więcej. Jak np. takie: – Jeśli przedsiębiorca nie umie się przestawić na produkcję szmat to znaczy że się nie nadaje.
Albo – Przerabiamy restaurację na szwalnię. Świetny pomysł.