Znany lekarz komentuje słowa lubelskiego posła, które padły pod jego adresem.
Przemysław Czarnek, były wojewoda lubelski, poseł PiS oraz minister edukacji i nauki mówił w wywiadzie dla „Kuriera Lubelskiego” o pandemii. Był pytany o ewentualne obowiązkowe szczepienia nauczycieli. Postuluje o to wielu lekarzy. - Jestem jednak przeciwnikiem wprowadzania obowiązku szczepień wśród nauczycieli. Dlatego chcemy, aby 1 września do szkół wrócili wszyscy, bez dzielenia na zaszczepionych i niezaszczepionych. Życzyłbym sobie, by medycy, jak prof. Krzysztof Simon z Wrocławia, stosowali więcej logiki w swoich wywodach. Byłoby to z korzyścią dla akcji szczepień. Tymczasem zniechęcają. Bo jeśli pan profesor Simon nie widzi rozróżnienia między izolacją osób chorych na choroby zakaźne a izolacją osób zdrowych, tyle że niezaszczepionych, to rzeczywiście jest to niepokojące- mówił polityk.
Na te słowa zareagował lekarz, który portalowi wp.pl powiedział, że słowa Czarnka są insynuacją. - Nigdy nie mówiłem nigdzie, że chcę izolować osoby zdrowe. Są to absurdy polegające na zniesławianiu innych osób – mówi prof. Simon i dodaje, że nie tylko on ocenia wypowiedzi, dotyczące pandemii, ministra krytycznie. Jak zaznaczył, polityk jest prawnikiem i tematy medyczne „są dla niego chyba abstrakcyjne”.
Lekarz nie oczekuje przeprosin ze strony Czarnka, ale oczekuje że włączy się on w walkę z epidemią. „jak każdy przyzwoity człowiek w tym kraju”. - Można mieć różne poglądy, ale zajmujmy się czymś potrzebnym, a nie cnotami niewieścimi – dodał medyk.