- Kierowca, który spowodował kolizję nie współpracuje z nami od blisko trzech miesięcy – pisze w oświadczeniu zarząd Stowarzyszenia Jedynka. Chodzi o pijanego taksówkarza z ulicy Kunickiego.
Korporacja odnosi się w ten sposób do czwartkowego wypadku na ulicy Kunickiego w Lublinie. Około godziny 17 pijany taksówkarz uderzył w stojące na czerwonym świetle samochody. Jedna osoba została zabrana do szpitala.
Taksówka była oklejona emblematami jednej z korporacji taksówkowej. „Ale Taxi”. Okazuje się jednak, że kierowca nie jest korporacyjnym przewoźnikiem.
– Informujemy, iż kierowca, który spowodował kolizję nie współpracuje z nami od blisko trzech miesięcy. Wygląd auta (oklejenie, firmowy kogut) to skutek braku kontaktu, który próbowaliśmy niejednokrotnie nawiązać z kierowcą, w celu ich zdania – czytamy w oświadczeniu i dalej: – Podkreślamy, iż bezpieczeństwo było, jest i pozostaje w naszej korporacji priorytetem.
Stowarzyszenie Jedynka jednocześnie potępia takie zachowania.